W nocy z 8 na 9 grudnia Parlament Europejski i Rada UE osiągnęły porozumienie dotyczące pakietu uproszczeniowego Omnibus I, który wprowadza zmiany w przepisach związanych ze zrównoważonym rozwojem. Pakiet dotyczy dyrektywy CSRD, która określa zasady raportowania niefinansowego (na temat środowiska, odpowiedzialności społecznej oraz ładu korporacyjnego), oraz dyrektywy CSDDD regulującej zasady badania łańcuchów dostaw pod kątem ich wpływu na środowisko i przestrzeganie praw człowieka. Dyrektywy weszły w życie w 2023 r. (CSRD) i 2024 r. (CSDDD), ale większość przedsiębiorstw dopiero przygotowywało się do ich stosowania – tylko największe przedsiębiorstwa w tym roku przedstawiały raporty niefinansowe zgodne z CSRD.

CSRD i CSDDD obejmą mniej firm

Uzgodniona przez Parlament Europejski i Radę UE wersja przepisów ograniczy zakres przedsiębiorstw, które będą musiały stosować się do dyrektyw – w przypadku CSRD mają to być firmy zatrudniające powyżej 1000 pracowników i generujące powyżej 450 mln euro przychodów, a w przypadku CSDDD – zatrudniające co najmniej 5000 pracowników i generujące powyżej 1,5 mld euro obrotu.

Zniesiony został także obowiązek sporządzania planów transformacji klimatycznej oraz zharmonizowana na poziomie unijnym odpowiedzialność cywilna. Zakres CSDDD nie zostanie ograniczony wyłącznie do bezpośrednich dostawców (jak zaproponowała w lutym Komisja Europejska) - obejmie te obszary łańcucha wartości, w których ryzyko negatywnego oddziaływania jest największe.

Parlament i Rada zadecydowały także o przesunięciu terminu transpozycji CSDDD do krajowych przepisów o rok, do 26 lipca 2028 r. Firmy będą musiały się do nich dostosować do lipca 2029 r.

Teraz Rada UE oraz Parlament Europejski muszą jeszcze zatwierdzić uzgodnione zmiany.

Omnibus: oszczędności czy krótkowzroczność?

Duńska prezydencja w Radzie UE przekazuje nam, że dzięki porozumieniu „ponad 85 proc. przedsiębiorstw, które pierwotnie podlegałyby przepisom, zostanie zwolnionych z CSRD" i "jest to znaczący krok w kierunku wzmocnienia konkurencyjności UE”. Pakiet Omnibus I ma przynieść co najmniej 5,7 mld euro oszczędności dzięki zmniejszeniu obciążeń administracyjnych.

Innego zdania są niektórzy eksperci, w tym ekonomiści i naukowcy, którzy w ostatnich miesiącach parokrotnie apelowali o to, aby nie rozwodnić przepisów dotyczących zrównoważonego rozwoju, wskazując, że jest to podejście „krótkowzroczne i ekonomicznie nieuzasadnione”. Ostatni taki apel został przekazany w poniedziałek, krótko przed rozpoczęciem finalnych trilogów, przez grupę ponad 100 naukowców i ekspertów branżowych. Pisaliśmy o tym w DGP: