50 zł – tyle zapłaci absolwent, który kolejny raz będzie przystępował do egzaminu dojrzałości. Tak zakłada rozporządzenie ministra edukacji narodowej z 25 czerwca 2015 r. w sprawie szczegółowych warunków i sposobu przeprowadzania sprawdzianu, egzaminu gimnazjalnego i egzaminu maturalnego (Dz.U. poz. 959). Jutro wchodzi w życie.
50 zł – tyle zapłaci absolwent, który kolejny raz będzie przystępował do egzaminu dojrzałości. Tak zakłada rozporządzenie ministra edukacji narodowej z 25 czerwca 2015 r. w sprawie szczegółowych warunków i sposobu przeprowadzania sprawdzianu, egzaminu gimnazjalnego i egzaminu maturalnego (Dz.U. poz. 959). Jutro wchodzi w życie.
Osoby, które w maju 2016 r. będą chciały poprawić wynik matury, zapłacą. Przy czym opłata będzie obowiązkowa dla tych, którzy przystąpią do egzaminu z tego samego przedmiotu po raz trzeci i kolejny. Z dodatkowymi kosztami muszą się także liczyć maturzyści, którzy w przeszłości zadeklarowali zdawanie egzaminu dojrzałości, ale do niego nie podeszli. W każdym z wymienionych przypadków opłata wyniesie 50 zł.
– Do tej pory zdarzały się sytuacje, że absolwenci deklarowali przystąpienie do egzaminu i nie przychodzili na niego. Powodowało to niepotrzebne koszty. Nowe rozwiązanie powinno też spowodować, że osoba, która będzie chciała po raz kolejny poprawić maturę, głębiej się nad tym zastanowi – wyjaśnia Lech Gawryłow, dyrektor OKE w Krakowie.
Opłaty wymienione w rozporządzeniu trzeba będzie wnieść na rachunek bankowy wskazany przez dyrektora okręgowej komisji egzaminacyjnej w terminie od 1 stycznia do 7 lutego roku kalendarzowego, w którym absolwent zamierza przystąpić do matury. Dyrektor OKE na wniosek zainteresowanego będzie miał jednak prawo zwolnić z ponoszenia kosztów osobę o niskim dochodzie. Uprawnieni do takiej ulgi będą ci, w przypadku których nie jest on większy niż kwota, o której mowa w art. 5 ust. 1 ustawy z 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 114). Obecnie wynosi 574 zł. Od 1 listopada będzie to 674 zł.
Ponadto rozporządzenie wprowadza ułatwienia dla osób, które zdawały maturę przed 2005 r., czyli są absolwentami szkół ponadpodstawowych. Będą mogły przystąpić do matury, zamiast zdawać egzaminy wstępne na studia. – To jest rozwiązanie, które zrównuje szanse absolwentów – uważa Lech Gawryłow.
Zwiększy to też porównywalność wyników tych osób z maturzystami szkół ponadgimnazjalnych.
– Chociaż już obecnie arkusze na egzaminy wstępne na studia często przygotowują OKE i Centralna Komisja Egzaminacyjna, zatem to te same osoby, które opracowują pytania na maturę – podkreśla Lech Gawryłow.
7-8 proc. arkuszy egzaminacyjnych jest co roku drukowanych niepotrzebnie
Etap legislacyjny
Wchodzi w życie 1 września 2015 r.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama