Dodatkowe wynagrodzenie dla dyrektora niepublicznego przedszkola z dotacji jednostek samorządu terytorialnego jest nieoskładkowane. Tak postanowił ZUS w decyzji interpretującej przepisy.
Występujący o jej wydanie przedsiębiorca jest właścicielem przedszkola i jednocześnie jego dyrektorem. Otrzymuje od urzędu miasta dotacje podmiotowe. Wykorzystuje je na pokrycie wydatków bieżących przedszkola, w tym na swoje wynagrodzenie. Jest to zgodne z art. 90 pkt 3d ustawy z 7 września 1991 r. o systemie oświaty (t.j. Dz.U. z 2004 r. nr 256 poz. 2572 ze zm.). Według statutu jest ono przyznawane m.in. za opracowywanie dokumentów programowo-organizacyjnych przedszkola, zatwierdzanie programów i planów pracy, nadzór pedagogiczny. Do wypłaty tego wynagrodzenia nie jest sporządzana osobna umowa.
Przedsiębiorca twierdzi, że od takiego dodatkowego wynagrodzenia nie powinny być naliczane składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne. ZUS uznał to stanowisko za prawidłowe. Przypomniał, że obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym podlega osoba, która posiada tytuł do nich wymieniony w art. 6 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 121). Wyliczenie zawarte w tym przepisie jest wyczerpujące – zamknięte. W jego myśl takim tytułem jest prowadzenie pozarolniczej działalności, czyli m.in. prowadzenie przedszkola na podstawie przepisów o systemie oświaty. Takiego tytułu nie stanowi natomiast pobieranie dodatkowego wynagrodzenia przez dyrektora przedszkola, którego jest właścicielem, sfinansowanego z dotacji jednostek samorządu terytorialnego.
Decyzja oddziału ZUS w Gdańsku z 7 maja 2015 r. (DI/100000/43/500/2015).