Przekazując szkoły stowarzyszeniom, gmina nie pozbywa się odpowiedzialności za oświatę na swoim terenie - mówi w wywiadzie dla DGP doktor Robert Lisowski, wójt gminy Iwanowice (Małopolska).
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
            
        
    
        
    
        
    
        
    
    
        
        
        
        
        
            
            
        
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                
    
    
    
    
        
    
                            
                        
                    
                    
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
            
        
    
        
    
        
    
        
    
    
        
        
        
        
        
            
            
        
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                
    
    
    
    
        
    
                            
                        
                    
                    
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
            
        
    
        
    
        
    
        
    
    
        
        
        
        
        
            
            
        
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                
    
    
    
    
        
    
                            
                        
                    
                    
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Tak. Jednak gdybym miał odpowiednie środki na utrzymanie wszystkich szkół w gminie, to karta nie byłaby przeszkodą.
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                
    
    
    
    
        
    
                            
                        
                    
                    
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Czy to prawda, że zdecydował się pan przekształcić 11 placówek oświatowych w szkoły stowarzyszeniowe?
     
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
            
        
    
        
    
        
    
    
        
        
        
        
        
            
            
        
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                
    
    
    
    
        
    
                            
                        
                    
                    
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
            
        
    
        
    
        
    
    
        
        
        
        
        
            
            
        
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Otóż nie. Faktycznie mamy 11 szkół, ale z tego sześć już jest prowadzonych przez osoby fizyczne, a nie przez gminę. Absurd tej całej naszej sytuacji polega na tym, że mamy pięć szkół samorządowych i sześć prowadzonych przez osoby fizyczne. W praktyce to co dopłacam ponad subwencję oświatową do gminnych placówek, jednocześnie automatycznie przekłada się na wyższą dotację dla pozostałych szkół. Wysokość bowiem dotacji udzielanej przez JST szkołom prowadzonym przez osoby fizyczne lub prawne zależy od kosztów utrzymania szkół samorządowych.
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                
    
    
    
    
        
    
                            
                        
                    
                    
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Ile więc pan dopłaca do swoich szkół?
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                
    
    
    
    
        
    
                            
                        
                    
                    
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Do szkół podstawowych i gimnazjów dokładamy około 2 mln zł. Biorąc pod uwagę jeszcze 
przedszkola, to te wydatki automatycznie się podwajają.
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
            
        
    
        
    
    
        
        
        
        
        
            
            
        
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                
    
    
    
    
        
    
                            
                        
                    
                    
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
            
        
    
        
    
    
        
        
        
        
        
            
            
        
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Jaki sens jest w tym, aby wszystkie szkoły były placówkami stowarzyszeniowymi?
     
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                
    
    
    
    
        
    
                            
                        
                    
                    
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Jeśli wszystkie szkoły publiczne będą prowadzone przez osoby fizyczne lub prawne, otrzymają dotację tylko i wyłącznie na poziomie subwencji. Gmina nie będzie ponosić dodatkowych kosztów związanych z bieżącym utrzymaniem placówek oświatowych.
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                
    
    
    
    
        
    
                            
                        
                    
                    
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
                            
                        
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                
    
    
    
    
        
    
                            
                        
                    
                    
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Jak długo pracują nauczyciele w szkołach stowarzyszeniowych?
     
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
            
        
    
    
        
        
        
        
        
            
            
        
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                
    
    
    
    
        
    
                            
                        
                    
                    
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
            
        
    
    
        
        
        
        
        
            
            
        
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Pensum wynosi średnio 24 godziny tygodniowo, czyli o sześć godzin więcej niż w szkole samorządowej. Zasadniczą różnicą jest też to, że w stowarzyszeniowej szkole nauczyciele zatrudniani są na podstawie kodeksu pracy. A jeśli popatrzymy na wynagrodzenia, generalnie nie odbiegają od gminnych. W jednej ze szkół są nawet wyższe.
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                
    
    
    
    
        
    
                            
                        
                    
                    
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Nie ma tzw. umów śmieciowych?
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                
    
    
    
    
        
    
                            
                        
                    
                    
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Takie umowy także są, ale dotyczą osób, których pensum godzin jest mniejsze niż 12 godzin, czyli 1 etatu. Ponadto, umowy-zlecenia dotyczą głównie nauczycieli, którzy pracują na etacie w innych placówkach.
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                
    
    
    
    
        
    
                            
                        
                    
                    
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Mówi się, że nauczyciele zatrudniani na karcie nie muszą się obawiać, że stracą pracę, nawet jeśli są słabi. A jak jest w szkołach stowarzyszeniowych?
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                
    
    
    
    
        
    
                            
                        
                    
                    
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Te placówki z łatwością mogą się pożegnać z pracownikiem, który się nie stara. Natomiast karta daje nauczycielom poczucie bezpieczeństwa.
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                
    
    
    
    
        
    
                            
                        
                    
                    
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        A co o przekształceniu szkół sądzą nauczyciele?
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                
    
    
    
    
        
    
                            
                        
                    
                    
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        A co jest lepsze dla nauczycieli, zachować ich miejsca pracy, ale bez przywilejów wynikających z karty? Czy też wysłać ich do pośredniaka? Nie ukrywam, że chciałbym to pytanie zadać osobiście prezesowi ZNP Sławomirowi Broniarzowi. Jednak wracając do faktów, obecnie stoję właśnie przed dylematem: albo likwiduję dwie szkoły i grupa 40 nauczycieli zostaje bez pracy, albo będą one działały na innych zasadach.
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                
    
    
    
    
        
    
                            
                        
                    
                    
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Od września pańska gmina będzie drugą jednostką w kraju, po gminie Hanna, która nie będzie miała prowadzonych przez siebie szkół. Związkowcy uważają, że wyzbywacie się placówek i nie realizujecie podstawowego obowiązku, jakim jest zarządzanie oświatą.
    
    
 
    
                            
                        
                    
                    
                    
                        
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                
    
    
    
    
        
    
                            
                        
                    
                    
                    
                    
                    
                        
                        
    
    
    
    
        
    
        
    
        
    
        
    
    
                    
                
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                    
                          
                            
                            
                            
                            
                            
                                
                                    
                                
                                
    
    
    
    
        
        
            
        
        
    
    
        
    
        Nie zgadzam się z tym. Przecież oświata na terenie gminy wciąż będzie bezpłatna i dostępna dla wszystkich. Czy to będzie robić stowarzyszenie, czy gmina, to dla mieszkańców nie ma znaczenia. Liczą się efekty, a te są takie, że samorząd będzie zaspokajać potrzeby mieszkańców w zakresie edukacji publicznej. Jeśli mówimy o gminie Hanna, to ona przekazała szkoły, a my musimy je najpierw zlikwidować, bo u nas jest więcej niż 70 uczniów w szkole (przekazywać szkoły można tylko do 70 uczniów – przyp. red.). Niemniej jednak w Hannie nie ma szkół samorządowych. Przekazując szkoły, gmina nie pozbywa się odpowiedzialności za oświatę. Nadal będzie właścicielem obiektów i ma prawo kontrolować prawidłowość wykorzystania dotacji przyznanych szkołom z budżetów tych jednostek (wcześniej – tylko liczbę uczniów). To wójt udziela zezwolenia na prowadzenie publicznej szkoły innemu podmiotowi, które może być cofnięte. Może również wypowiedzieć umowę najmu.