Rodzice mogą się domagać dowozu dzieci do placówek oświatowych, ale tylko pod pewnymi warunkami. Jeśli odległość z domu do szkoły jest dłuższa niż 3 km lub droga jest niebezpieczna.
Czy pięciolatek musi mieć zapewniony dowóz?
Mój pięcioletni syn uczęszcza obowiązkowo do przedszkola. Placówka jest jednak oddalona od miejsca zamieszkania o 3,5 km. Czy mogę żądać od gminy zapewnienia bezpłatnego dowozu?
Dowóz jednak powinien być ostatecznością. W przypadkach uzasadnionych warunkami demograficznymi i geograficznymi rada gminy zawsze przecież może uzupełnić sieć publicznych przedszkoli i oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych o inne formy wychowania przedszkolnego. Te organizuje się dla dzieci m.in. w miejscu zamieszkania. Co do zasady sieć publicznych przedszkoli powinna zapewniać wszystkim dzieciom pięcioletnim zamieszkałym na obszarze gminy możliwość spełniania obowiązku rocznego wychowania przedszkolnego. Jeśli jednak jest z tym kłopot, to trzeba zapewnić dowóz. Droga dziecka pięcioletniego z domu do najbliższego publicznego przedszkola nie powinna przekraczać 3 km. A jeśli jest dłuższa, obowiązkiem gminy jest zapewnienie bezpłatnego transportu.
Podstawa prawna
Art. 14a ustawy z 7 września 1991 r. o systemie oświaty (t.j. Dz.U. z 2004 r. nr 256, poz. 2572 ze zm.).
Czy wszystkie przedszkolaki muszą być dowożone
Rodzice trzylatków i czterolatków, które uczęszczają do przedszkola oddalonego o ponad trzy kilometry, skarżą się, że wójt nie zapewnił im dowozu. Tłumaczy się tym, że przepisy oświatowe nie nakładają na niego takiego obowiązku. Czy można wymusić zmianę decyzji?
Wójt zawsze może powiedzieć, że kieruje się przepisami oświatowymi. Skoro te nie przewidują możliwości dowozu dzieci w wieku trzech i czterech lat, to nie musi organizować takiego dowozu do przedszkola. Tym bardziej że regionalna izba obrachunkowa może mu zarzucić, że bezpodstawnie wydaje pieniądze publiczne. Warto jednak zaznaczyć, że w jednej z ostatnich nowelizacji pojawił się dodatkowy przepis, który wskazuje, że gmina może zorganizować dzieciom bezpłatny transport i opiekę w czasie przewozu do przedszkola w przypadkach, w których nie ma takiego obowiązku. Ostatecznie o tym jednak decyduje wójt. Jeśli uzna, że nie ma na to pieniędzy, to rodzice nie mają narzędzi prawnych do tego, aby go zmusić do zorganizowania tym dzieciom dowozu.
Podstawa prawna
Art. 14a ust. 2 ustawy z 7 września 1991 r. o systemie oświaty (t.j. Dz.U. z 2004 r. nr 256, poz. 2572 ze zm.).
Czy konieczny jest transport dla niepełnosprawnego
Moja pięcioletnia córka jest osobą niepełnosprawną i mieszka dwa kilometry od przedszkola. A ma obowiązek uczęszczania przez rok do przedszkola. Nie mam samochodu dostosowanego do przewozu osób niepełnosprawnych. Czy gmina w takiej sytuacji musi zorganizować dowóz?
Obowiązkiem gminy jest zapewnienie niepełnosprawnym dzieciom pięcioletnim, a także dzieciom objętym wychowaniem przedszkolnym bezpłatnego transportu i opieki w czasie przewozu do najbliższego przedszkola lub ośrodka umożliwiającego dzieciom z upośledzeniem umysłowym z niepełnosprawnościami sprzężonymi realizację obowiązku wychowania przedszkolnego. Jeśli rodzic sam podejmie się dowozić niepełnosprawne dziecko, to przysługuje mu zwrot kosztów przejazdu ucznia i opiekuna na zasadach określonych w umowie zawartej między wójtem (burmistrzem, prezydentem miasta).
Podstawa prawna
Art. 14a ust. 4 ustawy z 7 września 1991 r. o systemie oświaty (t.j. Dz.U. z 2004 r. nr 256, poz. 2572 ze zm.).
Czy przedszkolak w drodze powinien mieć opiekuna
Wójt zapewnił dowóz dzieci do przedszkola, ale w autobusie nie ma osób do opieki. Dzieciom pomaga kierowca busa. Rodzice poskarżyli się wójtowi, ale ten poinformował ich, że nie ma takiej potrzeby, aby angażować w dowóz nauczycieli. Podkreślał, że nie jest to zbyt długa podróż. Czy można wymusić na wójcie obowiązek zapewnienia opieki podczas jazdy?
Przepisy oświatowe wymagają od gminy, która organizuje dowóz, aby zapewniły też opiekę w czasie transportu dziecka. Tam, gdzie jej nie ma lub jest niewystarczająca, rodzice mogą się poskarżyć m.in. do kuratorium oświaty. Kontrola może wymusić na gminie, aby ta zapewniła dodatkowe środki na zatrudnienie osoby, która pomogłaby dzieciom przemieszczać się autokarem.
Podstawa prawna
Art. 14a ust. 3 ustawy z 7 września 1991 r. o systemie oświaty (t.j. Dz.U. z 2004 r. nr 256, poz. 2572 ze zm.).
Czy gmina zapłaci rodzicom za dowożenie
Rodzice postanowili na własny koszt dowozić dzieci w wieku pięciu lat do przedszkola i ośmiolatka do szkoły podstawowej. Czy gmina powinna zwrócić im koszty przejazdu?
Środki te są naliczane na podstawie kosztów przejazdów środkami komunikacji publicznej. Ale dotyczy to sytuacji, gdy droga z domu do szkoły jest dłuższa niż ta określona w przepisach oświatowych. Wtedy rodzice mogą sami dowozić uczniów. W takiej sytuacji rodzicowi przysługuje zwrot kosztów przejazdu na zasadach określonych w umowie zawartej między wójtem (burmistrzem, prezydentem miasta) i rodzicami. Zwrot dotyczy kosztów przejazdu dziecka środkami komunikacji publicznej. Z kolei w sytuacji do ukończenia przez dziecko siedmiu lat – także zwrot kosztów przejazdu opiekuna dziecka środkami komunikacji publicznej.
Podstawa prawna
Art. 17 ust. 3 ustawy z 7 września 1991 r. o systemie oświaty (t.j. Dz.U. z 2004 r. nr 256, poz. 2572 ze zm.).
Czy likwidując szkołę, można nie zapewnić transportu
W małej szkole uczy się po kilku uczniów w klasie. Z powodów ekonomicznych rada gminy zdecydowała się na zamknięcie placówki. Ani w uchwale, ani w uzasadnieniu do niej nie określono nowej sieci szkół oraz możliwości dowozu dzieci z likwidowanej placówki do innej. Czy gmina może zlikwidować szkołę bez zapewniania dowozu?
Samorządy, zamiast utrzymywać szkoły, gdzie w klasach znajduje się po kilku uczniów, często łączą kilka placówek w jedną większą. Muszą jednak pamiętać, że już na etapie planowania takich działań gmina powinna przewidzieć, że dzieciom z likwidowanej szkoły trzeba zapewnić dowóz i zmienić sieć placówek. Brak takiego elementu w uchwale może skutkować zablokowaniem likwidacji np. przez oświatowe związki zawodowe. O zapewnieniu środka transportu uczącym się decyduje gmina, ale musi uwzględnić odległość, jaką dziecko ma pokonać z domu do szkoły.
Podstawa prawna
Art. 14a, art. 59 ust. 1 ustawy z 7 września 1991 r. o systemie oświaty (t.j. Dz.U. z 2004 r. nr 256, poz. 2572 ze zm.).
Czy dowóz dzieci może zależeć od ich wieku
Moje dziecko uczęszcza do piątej klasy szkoły podstawowej. Dowiedziałem się, że w tym roku nie przysługuje mu już dowóz. Jego droga do szkoły wciąż wynosi 3,5 km, ale gmina poinformowała mnie, że jest już na tyle duże, że poradzi sobie samodzielnie. Czy samorząd może odmówić mojemu dziecku transportu?
Gmina powinna tak zorganizować sieć szkół na swoim terenie, aby wszyscy uczniowie tam mieszkający nie mieli zbyt dużych odległości do pokonania. Droga dziecka z domu do szkoły w przypadku uczniów klas I–IV nie powinna przekroczyć trzech kilometrów. Z kolei w przypadku uczniów klas V–VI szkół podstawowych i gimnazjum odległość ta nie powinna być większa niż cztery kilometry. Jeśli droga jest dłuższa, obowiązkiem gminy jest zapewnienie bezpłatnego transportu i opieki w czasie przewozu. Uczeń klasy piątej, którego droga do szkoły wynosi 3,5 km, nie musi mieć zapewnionego dowozu.
Podstawa prawna
Art. 17 ust. 2 ustawy z 7 września 1991 r. o systemie oświaty (t.j. Dz.U. z 2004 r. nr 256, poz. 2572 ze zm.).
Czy chore dziecko gmina dowiezie do liceum
Moje dziecko jest upośledzone umysłowo w stopniu umiarkowanym. Postanowiłem zwrócić się do burmistrza o zapewnienie mu dowozu. Na razie nie ma odpowiedzi. Obawiam się, że moja prośba może nie zostać spełniona, bo moje dziecko ukończyło 19 lat. Czy burmistrz musi wygospodarować na transport dla tych dzieci?
Obowiązkiem gminy jest zapewnienie uczniom niepełnosprawnym bezpłatnego transportu i opieki w czasie przewozu do najbliższej szkoły podstawowej i gimnazjum. Z kolei tym z niepełnosprawnością ruchową lub upośledzeniem umysłowym – także do najbliższej szkoły ponadgimnazjalnej, nie dłużej jednak niż do ukończenia 21. roku życia. Gmina też musi zapewnić dzieciom i młodzieży z upośledzeniem umysłowym z niepełnosprawnościami sprzężonymi bezpłatny transport i opiekę w czasie przewozu do ośrodka umożliwiającego im realizację obowiązku szkolnego i obowiązku nauki, nie dłużej jednak niż do ukończenia 25. roku życia.
Podstawa prawna
Art. 17 ust. 3a ustawy z 7 września 1991 r. o systemie oświaty (t.j. Dz.U. z 2004 r. nr 256, poz. 2572 ze zm.).
Czy dziecko może poczekać na autobus w świetlicy
Autobus szkolny, który rozwozi dzieci po zajęciach, często się spóźnia. Obawiam się, że moje dziecko nie będzie miało odpowiedniej opieki w szkole. Czy rodzic może domagać się opieki świetlicowej?
W przepisach oświatowych jest zasada, że liczba uczniów przypadających na jednego nauczyciela na świetlicy nie może przekroczyć 25 dzieci. Dlatego planując rok szkolny, dyrektor powinien wcześniej dowiedzieć się, ilu uczniów będzie korzystało ze świetlicy. Jeśli będzie ich np. 100, to szkoła musi zapewnić czterech nauczycieli do opieki w świetlicy. Dyrektor nie może jednak odmówić takiej opieki dziecku, które czeka na szkolny autobus.
Podstawa prawna
Art. 67 ust. 4 ustawy z 7 września 1991 r. o systemie oświaty (t.j. Dz.U. z 2004 r. nr 256, poz. 2572 ze zm.).