W lutym umiarkowany optymizm, w czerwcu stagnacja, w październiku pesymizm – samorządowcy z coraz mniejszym entuzjazmem patrzą w najbliższą przyszłość. Najwięcej obaw budzi edukacja
W lutym umiarkowany optymizm, w czerwcu stagnacja, w październiku pesymizm – samorządowcy z coraz mniejszym entuzjazmem patrzą w najbliższą przyszłość. Najwięcej obaw budzi edukacja
/>
Dziennik Gazeta Prawna
Sytuacja w oświacie została najgorzej oceniona spośród takich kategorii jak: finanse, zdrowie, inwestycje i wykorzystanie środków unijnych. Ale i tak w każdej z nich perspektywy na kolejne trzy miesiące, zdaniem samorządowców, wyglądają mało optymistycznie – wynika z najnowszego badania DGP i KB Pretendent Barometr Samorządowy.
– Obawiamy się malejącej liczby dzieci w szkołach. Mimo że w tym roku naukę rozpoczęła część sześciolatków, to do systemu oświaty nie trafiło istotnie więcej dzieci. Ich liczba spada szybciej niż liczba nauczycieli – zwraca uwagę prezydent Szczecina Piotr Krzystek. – To będzie rodziło problemy, bo 80 proc. kosztów oświaty dla samorządów stanowią płace nauczycielskie. W dodatku reformy w oświacie trudno jest przeprowadzać z uwagi na opory społeczne – dodaje samorządowiec.
W ramach trzeciej fali badania DGP wspólnie z KB Pretendent ponownie poprosił przedstawicieli lokalnych władz o ocenę stanu obecnego i perspektyw w takich obszarach, jak: zdrowie, finanse, edukacja, inwestycje i wykorzystanie środków unijnych. Poszczególnym odpowiedziom przyporządkowaliśmy wartości od 1 do 5 (1 dla odpowiedzi „bardzo źle”, 5 dla odpowiedzi „bardzo dobrze”). Tak powstał wskaźnik lokalnego optymizmu w każdej z tych dziedzin. Kolejne edycje badania pokazują, że nastroje wśród samorządowców są coraz gorsze. W trzech z pięciu kategorii przeważały opinie negatywne (edukacja, ochrona zdrowia i finanse), zaś w czterech opinie dotyczące najbliższych trzech miesięcy były mniej optymistyczne niż w przypadku minionego kwartału (ochrona zdrowia, finanse i udział samorządu w podziale środków unijnych oraz inwestycje drogowe).
Odbiło się to na wartości naszego wskaźnika. W perspektywie kolejnego kwartału przyjmuje on mniejsze wartości (2,9) niż w ostatnich trzech miesiącach (3,2). – Samorządowcy zdają się ostrożnie oceniać nadchodzące kwartały, a pozytywniej minione. Oznacza to, że pozytywnie oceniają efekty swojej pracy – wyjaśnia Michał Kamiński, analityk danych ilościowych w KB Pretendent.
Mniejszy optymizm może wynikać z ogólnej sytuacji gospodarczej. PKB w II kw. 2014 r. wzrósł o 3,3 proc., a wskaźnik optymizmu w gospodarce PMI dla Polski wyniósł we wrześniu 49,5 pkt. Dla porównania w I kw. tego roku PKB wzrósł o 3,4 proc., a wskaźnik PMI w marcu przyjmował wartość 54 pkt.
Tradycyjnie najgorzej oceniono sytuację w edukacji. Wskaźnik przyjął wartość 2,5 za poprzednie trzy miesiące i 2,4 na kolejny kwartał. Samorządowcy przewidują stagnację w takich dziedzinach, jak zdrowie (spadek wskaźnika z 2,9 do 2,7) i finanse (z 2,8 do 2,7). Niskie oceny są zapewne odzwierciedleniem trudnej sytuacji w sektorze zdrowia (kłopoty finansowe szpitali) oraz stałego sporu z rządem w kwestii niedofinansowania zadań zlecanych samorządom. Jak poprzednio, najlepiej oceniony zostały poziom wykorzystania środków unijnych. Lekki spadek wartości wskaźnika (z 4,1 do 3,8) można tłumaczyć brakiem pewności samorządowców co do tego, na co i ile środków unijnych będą mogli pozyskać w kolejnej perspektywie finansowej.
Najbardziej wskaźnik spadł w przypadku dróg – z 3,9 do 3,1. Powód jest dość prozaiczny. Trzy ostatnie miesiące to okres wakacji, w czasie których zawsze wykonuje się inwestycje drogowe. Zaś kolejne trzy to ostatnie jesienne miesiące roku, gdy takie inwestycje wyhamowują. Do tego dochodzą listopadowe wybory lokalne. Można się spodziewać, że minie trochę czasu, zanim nowe władze wezmą się do pracy.
Co pokazały trzy edycje
W badaniach przeprowadzonych na potrzeby trzeciej edycji Barometru Samorządowego udział wzięły 242 samorządy. Maksymalny błąd statystyczny oszacowano na poziomie ok. 6 proc. Spośród ankietowanych 90 proc. stanowili przedstawiciele samorządu gminnego, a 10 proc. – powiatów. Średnia wartość wskaźnika (dla wszystkich pięciu kategorii tematycznych) w odniesieniu do ostatnich trzech miesięcy wyniosła 3,2, natomiast dla nadchodzących trzech miesięcy – 2,9.
W drugiej edycji badania, przeprowadzonego w czerwcu br., wskaźnik przyjmował średnią wartość 3,1 zarówno dla ostatnich, jak i nadchodzących trzech miesięcy. Z kolei w pierwszej edycji (z lutego br.) samorządowcy wykazywali się nieco większym optymizmem. Wówczas dla poprzedzającego kwartału wskaźnik przyjmował wartość 3,0 oraz 3,1 dla następnych trzech miesięcy.