Zgodnie z ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, gdy u pracodawcy nie działa żadna organizacja związkowa, spór zbiorowy może być prowadzony przez organizację związkową, do której pracownicy zwrócą się z wnioskiem o reprezentowanie ich interesów.
Oznacza to, że w szkole, w której nie działają związki zawodowe, również może być przeprowadzony strajk. Wystarczy, że jej pracownicy zwrócą się z wnioskiem do związku o reprezentowanie ich interesów. Wzór wniosku można pobrać z naszej strony internetowej (znp.edu.pl). Należy go złożyć w miejscowo właściwym oddziale ZNP (adresy oddziałów również na stronie internetowej). Będzie on mógł prowadzić wówczas spór zbiorowy ze szkołą, przedszkolem albo placówką, w której pracują niezrzeszeni nauczyciele. Dzięki temu rozwiązaniu pracownicy mogą wejść w spór zbiorowy z pracodawcą, nawet jeśli nie są członkami związku. W przypadku zwrócenia się z takim wnioskiem do oddziału ZNP jego zarząd podejmuje uchwałę o wystąpieniu z żądaniami pracowniczymi. Ich niespełnienie w wyznaczonym terminie skutkuje wszczęciem sporu zbiorowego.
Należy jednak pamiętać, że gdy u danego pracodawcy działa choć jedna organizacja związkowa, pracownicy w sporze zbiorowym z tym pracodawcą mogą być reprezentowani tylko przez organizację związkową u niego działającą.
Nie zgadzam się z wypowiedzią Bartosza Batora, który na łamach Gazety Prawnej 17 stycznia („Dyrektorzy szkół za, a nawet przeciw”) powiedział, że związki zawodowe mogą wszczynać spory zbiorowe tylko w tych szkołach, w których działa ich organizacja. Przepisy ustawy z 23 maja 1991 r. o rozwiązywaniu sporów zbiorowych w żaden sposób nie wskazują, aby osobami uprawnionymi do udziału w referendum i akcji strajkowej byli wyłącznie członkowie związku. Inni pracownicy, po dopełnieniu procedur przez związek zawodowy, także mogą przystąpić do strajku. Przesądza o tym art. 3 ust. 4 ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych.
Inną sprawą jest to, że procedura wejścia w spór zbiorowy jest skomplikowana i długotrwała. Spór składa się z kilku etapów, które trzeba koniecznie przeprowadzić, żeby strajk był legalny. Bo jest on ostatnim elementem sporu zbiorowego. Dlatego najpierw należy wejść w spór zbiorowy z pracodawcą. Dla pracowników oświaty pracodawcą jest szkoła, przedszkole czy placówka oświatowa. I to jest największe utrudnienie, bo nie można do strajku dołączyć – trzeba wejść w spór zbiorowy z pracodawcą, wystosować żądania, przeprowadzić rokowania i mediacje. Dopiero nieosiągnięcie porozumienia rozwiązującego spór zbiorowy w trakcie mediacji otwiera drogę do zorganizowania strajku. Wszystkie te procedury przeprowadza w imieniu pracowników ZNP. Robiliśmy to ostatnio dwa lata temu. Wtedy spór zbiorowy zakończył się strajkiem szkolnym 31 marca 2017 r.
Teraz nasze oddziały występują z żądaniem płacowym do dyrektorów do 8 lutego. Domagamy się wzrostu wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli oraz pracowników szkolnej administracji i obsługi o 1 tys. zł.