Zbieranie wniosków w szkołach, domach kultury, a nawet w galeriach handlowych. Możliwość przesłania dokumentacji przez internet i wydłużenie pracy urzędników. Rodzice nie powinni mieć problemów z załatwieniem formalności związanych ze szkolną wyprawką, która będzie przysługiwała każdemu uczniowi do 20. roku życia.
Choć rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie szczegółowych warunków realizacji rządowego programu „Dobry start” (Dz.U z 2018 r., poz. 1061) zostało przyjęte kilka dni temu, to samorządy przygotowywały się do niego od dłuższego czasu. Przede wszystkim wymusiły na rządzie korzystne dla siebie zmiany – możliwość składania wniosków przez bankowość elektroniczną i wycofanie zapisu o konieczności koordynacji zabezpieczenia społecznego (stosowane gdy ktoś z opiekunów pracuje za granicą). Nie ma także – inaczej niż przy 500 plus – obowiązku przygotowywania i wysyłania do uprawnionych decyzji administracyjnych. Ponadto zmieniono kryterium wieku dla osób, którym przysługuje świadczenie – zamiast 18 jest 20 lat.
30 LISTOPAD PIĄTEK - tego dnia minie ostateczny termin na przyjmowanie wniosków
Pracowity sierpień
O dziwo samorządy nie narzekają, że rząd decydując się na uruchomienie nowego programu, tym samym nakłada na nie nowe obowiązki. Obiekcje, jakie mają, dotyczą terminu jego uruchomienia. – Gdyby data ta była wcześniejsza lub późniejsza, byłoby nam łatwiej. Latem jest kumulacja wniosków o różne świadczenia – wyjaśnia Andrzej Solak, zastępca dyrektora Częstochowskiego Centrum Świadczeń. Przyznaje jednak, że obsługa 300 plus nie wydaje się skomplikowana. – Pewnych obowiązków mieć nie będziemy, np. wydawania decyzji administracyjnych przy każdym przyznaniu świadczenia – zaznacza.
Nie będzie też konieczności zgłaszania wniosku do placówki, która koordynuje systemy zabezpieczenia społecznego, co mogłoby wydłużać procedurę. W Częstochowie wstępnie oszacowano, że program dotyczy ok. 19 tys. dzieci w wieku szkolnym. Gros z nich to beneficjenci programu 500 plus.
Nie narzeka też Warszawa. – Nie chcemy, by nasi mieszkańcy spędzali czas w kolejkach, dlatego przygotujemy udogodnienia, np. generator wniosków, który pozwoli uniknąć błędów formalnych, oraz kampanię informacyjną jeszcze przed wakacjami – informuje z kolei Tomasz Pactwa, dyrektor biura pomocy i projektów społecznych Urzędu m.st. Warszawy. Dodaje, że dla władz stolicy ważny był zapis, by o tzw. piórnikowe można się było ubiegać za pomocą bankowości elektronicznej. Według szacunków w Warszawie z programu „Dobry start” skorzysta 200 tys. dzieci, gdyby połowa została złożona drogą internetową – a tak było przy 500 plus – urzędnicy będą mieli mniej pracy. Na to liczy także rząd [wywiad].
W szkołach i domach kultury
Część jednostek chciała przyspieszyć start programu, by rodzice mogli wnioskować o świadczenie jeszcze w obecnym roku szkolnym przez placówki, do których uczęszczają ich dzieci. Tak się jednak nie stało. Dlatego z tego kanału samorządy skorzystają później, np. w stolicy na dwa tygodnie przed rozpoczęciem roku szkolnego. Także Gdańskie Centrum Świadczeń planuje uruchomienie punktów składania wniosków w szkołach. – Czas realizacji jest krótki, w związku z tym chcemy zadbać o komfort mieszkańców. W ten sposób unikniemy potencjalnych kolejek i wynikających z pośpiechu problemów – mówi Anna Iwanowska z Urzędu Miasta Gdyni.
Tymczasem w Krakowie o 300 plus będzie można się ubiegać nie tylko w punktach obsługi mieszkańców – również tych, które od sierpnia będą dodatkowo utworzone w budynkach urzędu – ale także w niektórych galeriach handlowych oraz filiach MOPS. – Będą to punkty, w których planujemy wyłącznie przyjmowanie wniosków o świadczenia 300 plus. Tego typu stanowiska zamierzamy uruchomić w młodzieżowych domach kultury, które są czynne w wakacje. Przewidujemy też możliwość złożenia wniosku w punktach, gdzie przyjmowane będą dokumenty Karty Krakowskiej – wyjaśnia Tadeusz Czarny, zastępca dyrektora wydziału spraw społecznych Urzędu Miejskiego w Krakowie.
Będą zatrudniać
Mimo ułatwień związanych ze składaniem wniosków przez internet oraz brakiem wydawania decyzji gminne jednostki muszą się przygotować na wytężoną pracę. W Krakowie w 2017 r. między sierpniem a październikiem przyjęto ponad 60 tys. wniosków o świadczenia wychowawcze, rodzinne i z Funduszu Alimentacyjnego. Teraz miasto szacuje, że dojdzie do tego 60 tys. wniosków o świadczenie 300 plus (jest do niego uprawnionych ok. 80 tys. dzieci), co razem da 120 tys. wniosków do obsłużenia. Będzie to wymagało zatrudnienia na dwa letnie miesiące dodatkowych 50 pracowników.
Przy czym realizacja programu ma być dla gmin zadaniem zleconym, tak więc rząd przekaże im na ten cel – prawdopodobnie jeszcze w czerwcu – środki z dotacji. I tak zgodnie z rozporządzeniem za obsługę każdego wniosku samorząd otrzyma 10 zł. Uwaga! W przepisach znalazło się jednak zastrzeżenie, że na wynagrodzenia oraz inne środki dla osób bezpośrednio zaangażowanych w przyjmowanie wniosków i prowadzenie postępowań ma być przeznaczone 80 proc. dotacji. Pytani przez nas samorządowcy specjalnie na pieniądze na obsługę nie narzekają, choć oczywiście twierdzą, że mogłoby to być trochę więcej.
– Od każdej gminy będzie zależało, jak je wyda. W niektórych zostaną przeznaczone na sfinansowanie nadgodzin dla urzędników, a w innych na przyjęcie nowych osób. Ale tutaj problemem jest czas realizacji zadania – zwraca uwagę Andrzej Solak z Częstochowy. – Wnioski przyjmuje się tylko do listopada włącznie, więc później należałoby takie osoby zwolnić, bo nie będzie dla nich pracy. Jeśli sprawy z zakresu świadczeń dla rodziny i dzieci mają rozpatrywać fachowi i profesjonalni urzędnicy, to nie powinno się ich zatrudniać na umowy sezonowe, bo nie będą mieli odpowiedniego doświadczenia – dodaje Andrzej Solak.
Dlatego rozsądne byłoby stworzenie przemyślanego systemu mieszanego, czyli wykorzystanie tych pracowników, którzy już są, i przyjmowanie nowych, ale nie jedynie do programu 300 plus, tylko do powiększenia zespołu, który w zakresie swoich obowiązków ma wiele spraw związanych ze świadczeniami rodzinnymi.
Tak właśnie zamierza zrobić Warszawa. – Na pewno przyjmiemy nowe osoby do pracy, ale po zakończeniu rozpatrywania wniosków przesuniemy ich do innych zadań – mówi Tomasz Pactwa, który zapewnia też, że całość środków z rządowej dotacji miasto przeznaczy na pracowników. – Na siebie weźmiemy koszty promocyjne i informacyjne – zapewnia.
Potrzeba upoważnień
Postępowania w sprawie świadczenia 300 plus mają być prowadzone w jednostce organizacyjnej gminy, która zajmuje się przyznawaniem świadczenia wychowawczego, czyli 500 zł na dziecko. Często jest nim miejski lub gminny ośrodek pomocy społecznej, chociaż niektóre samorządy utworzyły specjalne jednostki, które zajmują się wszystkimi rodzajami świadczeń na dzieci. Aby te instytucje mogły od 1 lipca realizować nowe zadanie, konieczne będzie jednak wydanie przez wójta (burmistrza lub prezydenta miasta) upoważnień dla ich kierowników oraz pracowników. Jeśli do obsługi programu „Dobry start” samorząd będzie zatrudniał nowe osoby lub korzystał ze stażystów skierowanych przez powiatowy urząd pracy, oni również muszą mieć wspomniany dokument. Dotyczy to także szkół. Dzięki temu rozwiązaniu samorząd będzie mógł ustalić kilka punktów przyjmowania wniosków, a to pozwoli uniknąć długich kolejek.
Gminy powinny przygotować się na to, że wnioski będą do nich wpływać dwuetapowo. W pierwszym etapie, tj. od 1 lipca, wyłącznie drogą elektroniczną (rodzice będą mogli je wysyłać albo za pośrednictwem portalu Emp@tia, albo internetowego rachunku bankowego). Natomiast od 1 sierpnia przepisy przewidują składanie wniosków w formie tradycyjnej – rodzic będzie mógł złożyć formularz osobiście lub wysłać go pocztą. Przy czym gminy będą miały obowiązek zapewnić osobom, które wybiorą tradycyjny sposób ubiegania się o 300 zł, druk wniosku. Jego wzór opublikuję w Biuletynie Informacji Publicznej MRPiPS.
Czasem z decyzją
Co do zasady, o czym już wspominaliśmy, gmina przyznając świadczenie, nie będzie wydawać decyzji administracyjnej. Jeśli wnioskujący poda swój adres mailowy, to urzędnik wyśle mu informacje o przyznaniu świadczenia. W innym przypadku trzeba się będzie o to dowiedzieć w miejscu złożenia formularza.
Na rozpatrzenie wniosku oraz wypłatę świadczenia gmina będzie miała dwa miesiące, licząc od dnia jego złożenia. Jednak w sytuacji, gdy wniosek wpłynie między 1 lipca a 31 sierpnia, to rozstrzygnięcie i przyznanie pieniędzy ma nastąpić do 30 września. W praktyce oznacza to, że jeśli dokumenty zostaną złożone np. pod koniec sierpnia, to faktyczny czas na rozpatrzenie będzie krótszy niż dwa miesiące.
Zaangażowane też powiaty
Świadczenie 300 plus będą otrzymywać również dzieci przebywające w pieczy zastępczej, tj. w rodzinach zastępczych, rodzinnych domach dziecka, jak i w placówkach opiekuńczo-wychowawczych oraz regionalnych placówkach opiekuńczo-terapeutycznych (a także usamodzielniające się osoby uczące). W powiatach za nowy program będą odpowiadać te same jednostki organizacyjne, które prowadzą postępowania dotyczące dodatku wychowawczego. Najczęściej są nimi powiatowe centra pomocy rodzinie. Starosta tak samo jak wójt będzie musiał wydać upoważnienia dla kierowników tych urzędów oraz ich pracowników. Będzie też mógł wyznaczyć inne jednostki, które mogłyby przyjmować wnioski. Przy czym powiaty w przeciwieństwie do gmin zaczną przyjmować wnioski od rodziców zastępczych oraz dyrektorów placówek dopiero od 1 sierpnia. Wnioski trzeba będzie składać wyłącznie w formie papierowej. Obowiązują te same wzory jak składane w gminach, taki sam termin na rozpatrzenie wniosków i wypłacenie pieniędzy uprawnionym opiekunom. Starostwa podobnie jak gminy otrzymają dotację na obsługę programu. ⒸⓅ
ROZMOWA
Zrobiliśmy wszystko, by gminy sprostały „piórnikowemu”
ikona lupy />
Bartosz Marczuk wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej
Czy samorządy sprostają zadaniom związanym z obsługą programu „Dobry start”, który ruszy w sezonie urlopowym?
Zrobiliśmy wszystko, by dały radę. Przy okazji tego świadczenia, tak jak przy 500 plus, jest uruchamiany tzw. kanał bankowy, czyli możliwość składania wniosków z wykorzystaniem bankowości internetowej. Można się spodziewać, że przy tak prostym świadczeniu i synergii z 500 plus gros wniosków będzie składanych od początku lipca właśnie drogą elektroniczną. Mamy nadzieję, że to napędzi ruch i tym samym zmniejszy pracę samorządom, bo od razu otrzymają wypełniony, gotowy wniosek. Nie będą też musiały wystawiać dodatkowych stanowisk do przyjmowania tradycyjnych, papierowych dokumentów.
Jednak zadań będzie więcej, a w czasie wakacji jest mniej urzędników w pracy...
Przewidzieliśmy dla nich zachętę. W projekcie rozporządzenia zapisaliśmy, że opłata manipulacyjna za obsługę świadczenia dla jednego dziecka wynosi 10 zł. Z tego 80 proc. mają otrzymać osoby bezpośrednio zajmujące się obsługą wniosków 300 plus.
Jak samorządy przyjęły to rozwiązanie?
Mamy ich poparcie, tak samo jak związków zawodowych. Ci samorządowcy, którzy koordynują pracę komórek przeznaczonych do obsługi świadczeń, są z tego zadowoleni, bo dzięki temu, że te pieniądze są dedykowane, nie wpadną do jakiegoś „innego worka”. Mówiąc wprost, gmina czy powiat nie będą mogły ich wydać na inne cele. W rozporządzeniu jest wyraźnie wskazane, że 80 proc. z opłaty manipulacyjnej jest dla pracownika, który zajmuje się obsługą programu. Środki na program chcemy zaś przekazać do samorządów jeszcze w czerwcu, przed rozpoczęciem programu.
W projekcie są zapisy, że nie będzie wydawanych decyzji administracyjnych, jeśli świadczenie zostanie przyjęte, to inaczej niż w 500 plus...
Faktycznie, chodzi o przyspieszenie procesu przyznawania świadczeń i ułatwienie życia samorządowcom. Urzędnicy nie będą musieli wydawać i wysyłać milionów decyzji, wystarczy przesłanie zainteresowanym informacji mailem. A ci uprawnieni do świadczenia, którzy adresu e-mail nie mają, zastaną powiadomieni przy składaniu wniosku, gdzie mogą się dowiedzieć o dalszej procedurze. Decyzja administracyjna będzie wydawana tylko w sytuacjach konfliktowych, np. przy odmowie świadczenia, by można się było od niej odwołać.
Czy są jeszcze jakieś ułatwienia dla samorządów?
Za chwilę wyślemy do gmin i powiatów podręcznik, jak stosować przepisy rozporządzenia. Będzie to więc dla nich wykładnia przepisów z przykładami i informacjami. Planujemy uruchomienie w resorcie infolinii dedykowanej samorządom. Pracownicy urzędów gmin i powiatów lada moment będą mogli zadawać przez nią pytania i rozwiewać wątpliwości. Taki instrument zastosowaliśmy przy 500 plus i bardzo się przydał.
Dobry start w pigułce
Program „Dobry start” realizują gminy i powiaty;
Obsługę programu finansuje budżet państwa w formie dotacji celowej;
Podziału dotacji na poszczególne gminy i powiaty dokonują wojewodowie;
Koszt realizacji programu to 10 zł za jednego uprawnionego do świadczenia;
Na wynagrodzenia i inne środki dla osób realizujących zadania związane z programem gmina i powiat przeznacza nie mniej niż 80 proc. dotacji.