Radni nie mogą wyznaczać jednego terminu na składanie wniosku o dofinansowanie dla prywatnej placówki zapewniającej opiekę maluchom, bo jest to sprzeczne z przepisami ustawy żłobkowej.
Tak uznał Naczelny Sąd Administracyjny (NSA), który rozpatrywał kasację złożoną przez Radę Gminy Pruszcz Gdański. Dotyczyła ona uchwały określającej wysokość oraz zasady ustalania dotacji dla podmiotów prowadzących żłobek, klub dziecięcy lub zatrudniających dziennych opiekunów. Jej postanowienia zostały zaskarżone przez osobę prowadzącą taką placówkę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) w Gdańsku. Właściciel żłobka kwestionował kilka zapisów uchwały, w tym m.in. ustalenie dotacji za godzinę pobytu dziecka, wprowadzenie wymogu składania wniosku o dofinansowanie do 30 września roku poprzedzającego rok udzielenia wsparcia oraz wskazania w nim liczby dzieci, które zostaną nim objęte.
WSA uznał zawarte w skardze zarzuty za zasadne i stwierdził nieważność uchwały (sygn. akt I SA/Gd 134/15). Wskazał, że zgodnie z art. 60 ust. 1 ustawy z 4 lutego 2011 r. o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3 (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 157) dofinansowanie przysługuje na każde dziecko i ma charakter dotacji celowej, a nie podmiotowej, nie może więc być uzależnione od liczby godzin pobytu. Dodatkowo zdaniem WSA upoważnienie do wydania uchwały przez radnych, wynikające z art. 60 ust. 2 ustawy żłobkowej, nie przewiduje określania terminu oraz elementów wniosku o przyznanie wsparcia. Sąd zauważył, że te kwestie wchodzą w zakres trybu udzielania dotacji, podczas gdy ustawowa delegacja pozwala radnym tylko na określenie wysokości i zasad ustalania dofinansowania.
Rada gminy postanowiła złożyć od tego wyroku skargę do NSA, zarzucając WSA w Gdańsku wadliwą wykładnię art. 60 ust. 1 i 2 ustawy w odniesieniu do poszczególnych zapisów uchwały. W kasacji argumentowała m.in., że wyznaczenie terminu składania wniosków wraz z liczbą dzieci na 30 września poprzedniego roku jest związane z wymogami przepisów o finansach publicznych i planowania budżetu na kolejny rok, aby zapewnić w nim odpowiednią kwotę na dotacje. NSA oddalił jednak skargę. W jego ocenie WSA w prawidłowy sposób dokonał wykładni art. 60 ust. 1 i 2 ustawy żłobkowej, a rada gminy przekroczyła przyznane jej kompetencje do wydania uchwały. Sąd podkreślił, że akty prawa miejscowego wykonujące delegację ustawową muszą zawierać jednoznaczne sformułowania, pozbawione swobody interpretacyjnej.
– Ustawa określa różne formy opieki i zasady ich funkcjonowania, ale wyraźnie przesądza, że jedynym kryterium przyznawania dotacji jest to, aby przysługiwała na każde dziecko – mówiła Ewa Cisowska-Sakrajda, sędzia NSA.
Dodała, że radni nie mieli prawa do wprowadzenia dofinansowania za godzinę opieki. NSA podkreślił też, że nie jest dopuszczalne stosowanie wymogu określania z góry liczby dzieci objętych dotacją, bez uwzględniania tego, ile ich faktycznie będzie. Ponadto naruszeniem ustawy żłobkowej jest wyznaczenie 30 września jako terminu składania wniosku o dotację, bo jest to rozwiązanie funkcjonujące na gruncie ustawy oświatowej.
ORZECZNICTWO
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 22 marca 2017 r., sygn. akt II GSK 1673/15. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia