Uczniowie, którzy wybiorą naukę w szkołach branżowych, zakończą edukację prowadzącą do matury po 14 latach. Złoży się na to sześć lat szkoły podstawowej, trzy lata gimnazjum i trzy lata szkoły branżowej pierwszego stopnia oraz dwa lata nauki w szkole branżowej drugiego stopnia. Tymczasem osoby, które będą kształciły się już w nowym systemie, aby dostać dokładnie te same uprawnienia, spędzą w szkole o rok krócej – osiem lat szkoły podstawowej, trzy lata w szkole branżowej pierwszego stopnia i dwa w drugiego stopnia.
– Inna długość kształcenia będzie dawała takie same uprawnienia. Według mnie świadczy to o tym, że reforma oświaty nie została dogłębnie przemyślana przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Tworzy bowiem absolwentów dwóch prędkości. To oszukiwanie tych młodych ludzi, którzy ucząc się krócej w nowym systemie, nie będą w stanie uzyskać potrzebnych do wykonywania danego zawodu kwalifikacji – uważa Krystyna Szumilas, była minister edukacji narodowej, poseł PO. Bo w jej ocenie nauka w szkole branżowej dla osób po ośmioklasowej podstawówce powinna być o rok dłuższa, niż zaplanował to resort.
– Jeżeli materiał do opanowania ma być ten sam, to nie widzę powodu, dla którego młodsze roczniki miałyby się kształcić o rok krócej, szczególnie że uzyskają takie same świadectwa po szkołach branżowych, jak osoby, które kończyły gimnazja w starym systemie – uważa Szumilas.
Pozostało
72%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama