Lepiej segregowaliśmy śmieci przed wejściem nowej ustawy śmieciowej, która weszła w życie dwa miesiące temu. Pojemniki są już na swoich miejscach, a śmieci wywożone w miarę regularnie.

Problemy sprawia wciąż segregacja odpadów. "Poprzednio też borykaliśmy się z problemem zanieczyszczeń surowców innymi odpadami, ale teraz sięga to 50 procent masy wszystkich śmieci. To dwukrotnie więcej niż dwa miesiące wcześniej" - tłumaczy Artur Bogacki, prezes zarządu spółki Sita-Jantar w Szczecinie, która obsługuje wywóz śmieci. „Wcześniej selektywną zbiórkę prowadziły osoby, które chciały, które były świadome tego co robią. Nikt ich do tego nie zmuszał, czuły taką potrzebę. A w tej chwili działa casus przymusu ekonomicznego, związanego z różnicą w opłatach za gospodarowanie odpadami, jeżeli deklaruje się segregację i tak naprawdę wielu nie rozumie czego ta zbiórka selektywna powinna dotyczyć” - mówi Artur Bogacki.

Szczeciński magistrat zapowiada zmożoną kampanię informacyjną, by mieszkańcy miasta nie mieli problemów z segregacją odpadami, zapewnia Paweł Adamczyk z Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta w Szczecinie: "Pierwsze działania będą jeszcze na przełomie września i października. Wtedy będziemy chcieli ponownie dotrzeć do właścicieli nieruchomości. Również w okresie jesiennym i zimowym, będziemy kierować się do szkół. Tam poprzez spotkania z dziećmi i młodzieżą informować". W Szczecinie segregację odpadów zadeklarowało prawie 90 procent mieszkańców.