W momencie rozwodu sąd zazwyczaj określa który z małżonków zobowiązany będzie do sprawowania opieki nad dzieckiem. Nie oznacza to jednak utraty prawa do tzw. ulgi na dzieci dla drugiego małżonka, jeżeli nie został on pozbawiony władzy rodzicielskiej. W takiej sytuacji eksmałżonkowie ustalą w jakiej proporcji będą korzystać z odliczenia. Gdy porozumienie nie będzie możliwe każde z nich ma prawo do odliczenia w PIT 50% przysługującej kwoty.

Osoby opodatkowane według skali (stawka 18% do kwoty dochodów 85 528 zł i 32% do nadwyżki) mogą obniżyć wyliczony podatek o kwotę 1112,04 zł rocznie na każde małoletnie dziecko, w stosunku do którego w danym roku:
1) wykonywali władzę rodzicielską;
2) pełnili funkcję opiekuna prawnego, jeżeli dziecko z nimi zamieszkiwało;
3) sprawowali opiekę poprzez pełnienie funkcji rodziny zastępczej na podstawie orzeczenia sądu lub umowy zawartej ze starostą.


Z ulgi prorodzinnej skorzystają także między innymi rodzice, którzy wykonują obowiązki alimentacyjne w stosunku do dzieci pełnoletnich, które wciąż się uczą (do ukończenia 25 roku życia) lub otrzymują rentę socjalną lub zasiłek pielęgnacyjny (bez względu na wiek).

Rozwód nie musi pozbawiać prawa do ulgi prorodzinnej

Rozwód nie pozbawia żadnego z byłych małżonków prawa do skorzystania z ulgi prorodzinnej, pod warunkiem, ze oboje zachowują władzę rodzicielską i ją nadal wykonują. W konsekwencji oznacza to, że nie traci prawa do ulgi nawet ten z rodziców, który pomimo, iż na przykład na stałe z dzieckiem nie mieszka zachował władzę rodzicielską. Podatnik powinien zatem pamiętać, że pomimo iż, władza rodzicielska odbywa się wówczas w sposób ograniczony, rodzic nadal może skorzystać z ulgi na wychowanie dzieci. Stanowisko to zostało potwierdzone w interpretacji podatkowej wydanej przez Dyrektora Izby Skarbowej w Poznaniu (sygnatura ILPB2/415-565/11-2/WM).

Korzystanie z ulgi po rozwodzie tylko w przypadku zachowania władzy rodzicielskiej

Dla skorzystania z ulgi prorodzinnej nie ma przy tym znaczenia, czy rodzice są małżeństwem, żyją w związku nieformalnym, czy też sąd orzekł w stosunku do nich rozwód lub też separację. Ważne by posiadali władzę rodzicielską.

Koniecznym jest, aby pamiętać o podstawowej zasadzie, zgodnie z którą odliczenie dotyczy ich obojga, a zatem łączną kwotę ulgi odlicza się tylko jeden raz w odniesieniu do każdego dziecka. Dla przypomnienia, górny limit odliczenia przewidziany na 1 dziecko to 1.112,04 zł w skali roku.

Należy przy tym wspomnieć, że obecne przepisy prawa podatkowego nie regulują szczególnych zasad odliczania ulgi przez każdego z rodziców, wobec których orzeczony został rozwód lub też separacja. Oznacza to, że w takim przypadku zastosowanie znajdują ogólne zasady odliczania ulgi, to znaczy za miesiące, w których wykonywali oni władzę rodzicielską. Maksymalna kwota odliczenia za dany miesiąc z tytułu wychowywania dziecka wynosi 92,67 zł.

Proporcje nie są z góry ustalone

Zasadnym wydaje się również podkreślić, iż ze względu na fakt, że zasady ustalania proporcji pozwalających na rozdysponowanie wartości ulgi pomiędzy byłych małżonków nie zostały określone w treści ustawy, co w konsekwencji oznacza, że sposób w jaki rozdzielą pomiędzy siebie jej kwotę zależy tylko i wyłącznie od ich preferencji.

W przypadku, gdy proporcje takie nie zostały ustalone na drodze obustronnego porozumienia eksmałżonków, przyjmuje się, że ulga przysługuje każdemu z nich po połowie. Nie ma przy tym znaczenia, czy oboje poświęcają dziecku tyle samo czasu w miesiącu, czy też nie. Ponadto, w sytuacji, gdy jeden z byłych małżonków nie osiągnął w roku podatkowym dochodu lub wartość osiągniętego jest na tyle mała, że nie pozwala na odliczenie ulgi w pełnej przysługującej mu wysokości, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby całość ulgi została rozliczona przez drugiego byłego małżonka.

Elżbieta Węcławik, Tax Care
Iwona Cackowska, księgowa Tax Care