Brak oświadczenia o podjęciu pracy w Niemczech przez osobę pobierającą polską emeryturę może być uznany za świadome wprowadzenie w błąd organu rentowego. Tak orzekł Sąd Najwyższy.
W 2001 r. pracownik kopalni zakończył aktywność zawodową, nabywając prawo do emerytury górniczej w Polsce. Mając już prawo do świadczenia, wyjechał do Niemiec. W 2007 r. rozpoczął tam pracę i był zatrudniony do 2010 r.
ZUS ustalił wysokość przychodów z tytułu wykonywania obowiązków w Niemczech. Na tej podstawie uznał, że z racji wysokości tych przychodów emerytura za ten okres nie jest należna. Zakład zażądał więc zwrotu wypłaconych świadczeń.
Zainteresowany odwołał się od negatywnej dla siebie decyzji. Sąd I instancji ustalił, że składając wniosek o emeryturę, złożył on oświadczenie, zgodnie z którym jego zamiarem jest osiąganie dochodu w wysokości niepowodującej zawieszenia lub zmniejszenia świadczenia.
W czasie postępowania ustalono, że ZUS zobowiązał byłego górnika do powiadamiania organu rentowego o podjęciu dodatkowej pracy oraz przychodach z tego tytułu. Zainteresowany miał do końca lutego następnego roku składać informację o łącznej kwocie przychodu osiągniętego w roku kalendarzowym lub w poszczególnych miesiącach.
Tak się jednak nie stało, bo były górnik nie powiadomił ZUS o przychodach z pracy w Niemczech.
Sąd I instancji uznał, że ZUS miał rację, domagając się zwrotu nienależnie pobranych świadczeń. Wskazał, że podstawą do zawieszenie ich wypłaty jest art. 104 ust. 1 ustawy z 17 grudnia 1998 r.o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1440 z późn. zm.). Ma on zastosowanie w przypadku, kiedy osoba mająca emeryturę osiąga przychody podlegające obowiązkowi ubezpieczenia społecznego. A za takie uważa się te uzyskane na postawie zatrudnienia, służby lub innej pracy zarobkowej albo prowadzenie pozarolniczej działalności gospodarczej, także za granicą.
Sędziowie wskazali, że wobec byłego górnika posiadającego polskie obywatelstwo stosuje się przepisy polskie, które uwzględniają przychód uzyskiwany za granicą przy rozliczaniu pobieranego z ZUS świadczenia emerytalnego. Jednocześnie podkreślili, że brak oświadczenia o rozpoczęciu pracy w Niemczech należy uznać za świadome wprowadzenie w błąd organu rentowego. Tym samym zainteresowany został zobowiązany do zwrócenia wypłaconych emerytur górniczych za okres czterech lat.
Były górnik złożył apelację od niekorzystnego dla siebie wyroku. Sąd II instancji oddalił jednak jego apelację. Podkreślił, że ZUS prawidłowo uznał przychód z działalności podlegającej obowiązkowi ubezpieczenia społecznego osiągany za granicą jako podlegający rozliczeniu. Tym samym osoba otrzymująca świadczenie górnicze w obniżonym wieku emerytalnym musi rozliczyć swoje przychody z pracy.
Zainteresowany złożył kasację. Sąd Najwyższy oddalił jednak skargę kasacyjną jako nieuzasadnioną. Sędziowie wskazali, że osoby pobierające świadczenia nie tracą do nich prawa w przypadku wyjazdu za granicę. Muszą się jednak liczyć z tym, że ich przychody z pracy lub prowadzenia działalności będą mieć wpływ na zmniejszenie lub zawieszenie wypłat.
ORZECZNICTWO
Wyrok Sądu Najwyższego z 13 września 2013 r., sygn. akt I UK 76/13.