Osobie urodzonej przed 1 stycznia 1949 r. nie można odmówić ustalenia świadczenia na nowych zasadach z uwzględnieniem kapitału początkowego. Tak orzekł Sąd Najwyższy.
Profesor nauk humanistycznych w czerwcu 2009 r. złożył do ZUS wniosek o ustalenie wysokości emerytury. Ze względu na to, że urodził się przed 1 stycznia 1948 r., we wniosku o jej przyznanie zaznaczył, że chce, aby wysokość świadczenia została ustalona na podstawie starych przepisów emerytalnych z uwzględnieniem części socjalnej. Zainteresowany nie zrezygnował jednocześnie z zatrudnienia. Z tego powodu ZUS w kolejnych decyzjach przeliczał wysokość świadczenia, uwzględniając kolejne okresy składkowe zainteresowanego. W efekcie tego wysokość emerytury osiągnęła 5 tys. zł.
Zainteresowany uznał jednak, że jego świadczenie może być wyższe w przypadku ustalenia go na zasadach kapitałowych. Mając to na względzie, złożył do ZUS wniosek w tej sprawie. Zakład emerytalny odmówił. Uprawniony do świadczenia odwołał się od tej decyzji. Sąd I instancji ustalił, że wysokość emerytury liczonej w sposób kapitałowy wyniesie 6,8 tys. zł i nakazał wypłatę w takiej wysokości (tym samym zainteresowany rocznie tracił do tej pory ponad 20 tys. zł).
Organ rentowy złożył apelację w tej sprawie. Sąd apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok, uznając, że zainteresowany nie może się ubiegać o emeryturę kapitałową. Prawo do takiego sposobu ustalenia wysokości świadczenia mają bowiem tylko osoby nadal ubezpieczone, a nie emeryci.
Profesor złożył kasację od tego wyroku. Sąd Najwyższy po jej zbadaniu uznał ją za zasadną. Tym samym uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał do ponownego rozpatrzenia przez sąd apelacyjny. Zdaniem sędziów osoba ubiegająca się o przyznanie emerytury na nowych zasadach powinna mieć ustalony kapitał początkowy. Nie ma przy tym znaczenia, że był on obligatoryjnie obliczany wyłącznie osobom urodzonym po 31 grudnia 1948 r. SN podkreślił, że zainteresowany złożył wniosek w czasie, kiedy już obowiązywały przepisy umożliwiające ustalenie wysokości emerytury kapitałowej osobom z prawem do świadczenia na starych zasadach, które jednak nadal są aktywne zawodowo. Tym samym ZUS, ustalając wysokość wypłat, powinien sprawdzić, ile może wynosić emerytura obliczana na podstawie dwóch różnych wariantów.
Sędziowie podkreślili, że osoba mogąca otrzymać wyższe, kapitałowe świadczenie, nie może być karana za to, że składając wniosek, nie skorzystała z opcji wyboru korzystniejszego wariantu wypłaty. Brak takiego wskazania nie może pozbawiać prawa do wyższego świadczenia. Co więcej, informacje zawarte we wniosku o emeryturę nie mogą wprowadzać w błąd, ani też zawierać pułapek dla ubezpieczonych polegających na wymuszaniu metody ustalania wysokości świadczenia, która może prowadzić do obniżenia jego wysokości.
ORZECZNICTWO
Wyrok Sądu Najwyższego z 7 listopada 2013 r., sygn. akt II UK 143/13.