Siedem tysięcy nauczycieli straci w tym roku pracę w Polsce. To szacunki Ministerstwa Edukacji Narodowej. Głównymi przyczynami zwolnień są niż demograficzny i reforma programowa, która od ubiegłego roku zmniejszyła liczbę godzin niektórych przedmiotów.

Tylko w szkołach ponadgimnazjalnych w regionie sądeckim ma zostać zwolnionych blisko 50 nauczycieli. To dwukrotnie więcej niż w roku ubiegłym - przyznaje Zbigniew Czepelak, dyrektor Wydziału Edukacji Starostwa Powiatowego w Nowym Sączu. Cięcia dotyczą nauczycieli prawie każdego przedmiotu. Pracę stracą językowcy jak i specjalizujący się w przedmiotach ścisłych czy zawodowych.

Do pracy nie wróci od września między innym pani Magda, nauczycielka fizyki, która nie kryje rozgoryczenia z tego powodu. Jak dodaje, reforma programowa nie zachęca do przekwalifikowania się w innym kierunku aby dalej móc uczyć w szkole.

Według przeprowadzonych na Sądecczyźnie badań, w ciągu najbliższych pięciu lat pracę w regionie może znaleźć jedynie około 30 nauczycieli. Dla porównania, kierunki pedagogiczne w Nowym Sączu kończy rocznie około 500 osób.