Niemożliwe jest obecnie dokładne obliczenie świadczenia pieniężnego za niewykorzystany urlop wypoczynkowy nauczycieli akademickich. Tak orzekł Trybunał Konstytucyjny. Dlatego resort nauki będzie miał 12 miesięcy na zmianę przepisów.
Pytanie prawne przedstawił Sąd Rejonowy w Gliwicach. Rozpatrując liczne roszczenia kierowane przez nauczycieli akademickich kwestionujących kwoty wypłacanego im ekwiwalentu urlopowego powziął wątpliwość co do konstytucyjności przepisów określających sposób liczenia tego świadczenia.
Zdaniem sądu art. 153 ust. 2 ustawy z 27 lipca 2005 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym (Dz.U. nr 164, poz. 1365 z późn. zm.) narusza art. 92 ust. 1 konstytucji. Przepis ten ma charakter blankietowy i nie określa wytycznych dotyczących treści rozporządzenia określającego zasady wypłaty wspomnianego ekwiwalentu dla nauczycieli akademickich. Taki sam zarzut dotyczył rozporządzenia ministra nauki i szkolnictwa wyższego z 2 listopada 2006 r. w sprawie sposobu ustalania wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy oraz ekwiwalentu pieniężnego za okres niewykorzystanego urlopu nauczycieli akademickich (Dz.U. nr 203, p0z. 1499 z późn. zm.).
Trybunał Konstytucyjny nie zgodził się jednak z zarzutami sądu pytającego co do niezgodności art. 153 ust. 2 ustawy o szkolnictwie wyższym z konstytucją.
W jego ocenie analiza treści art. 153 ust. 2 ustawy wskazuje, że ustawodawca zawarł w nim wytyczne, wskazujące kierunek merytorycznych rozwiązań. Z przepisu tego wynika, że wysokość ekwiwalentu ma być określona z uwzględnieniem zasad stosowanych przy obliczaniu wynagrodzenia za okres urlopu wypoczynkowego. Zasady ustalenie tego świadczenia wskazuje art. 153 ust. 1 ustawy, zgodnie z którym nauczycielowi akademickiemu przysługuje w okresie urlopu wypoczynkowego wynagrodzenie, jakie otrzymywałby, gdyby w tym czasie pracował.
Nie bez znaczenia dla kształtu regulacji pozostają także inne przepisy ustawy o szkolnictwie wyższym, w tym w szczególności dotyczące czasu pracy wykładowców i zasad ustalania ich wypoczynku.
Trybunał uznał natomiast, że konstytucję naruszają przepisy rozporządzenia określającego zasady ustalania ekwiwalentu. Wyliczone na ich podstawie świadczenie nie odpowiada wysokości płacy, jaką uzyskałby nauczyciel akademicki, gdyby w tym czasie pracował.
– O ile rozporządzenie pozwala na prawidłowe określenie wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy, bo znany jest konkretny okres, w którym pracownik go wykorzystuje, o tyle nie jest możliwe precyzyjne określenie ilości dni kalendarzowych będących podstawą kalkulacji ekwiwalentu pieniężnego – tłumaczył sędzia TK Leon Kieres.
Nieznany jest bowiem termin, w jakim wykorzystany zostałby urlop, a tym samym liczba dni wolnych od pracy (sobót, niedziel, świąt), które przypadłyby w tym czasie. W związku z tym niemożliwe jest też dokładne obliczenie ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany wypoczynek.
Dlatego też trybunał stwierdził, że par. 7 ust. 1 rozporządzenia w zakresie, w jakim przy ustalaniu wspomnianego świadczenia, nakazuje jego obliczanie przyjmując za podstawę dni kalendarzowe, jest niezgodny z art. 92 ust. 1 konstytucji.
ORZECZNICTWO
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 16 lipca 2013 r., sygn. akt P 53/11.