Naszym najważniejszym zadaniem do 2015 roku jest włączenie przemysłu, biznesu i przedsiębiorstw do systemu finansowania nauki - powiedziała we wtorek w Senacie minister nauki i szkolnictwa wyższego prof. Barbara Kudrycka.

"Jeśli nam się to nie uda, to będziemy ubogim krewnym Europy" - dodała minister podczas posiedzenia senackiej Komisji nauki, Edukacji i Sportu. We wtorek przedstawiała plany pracy Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w latach 2012-2015.

Jednym z pomysłów na łączenie biznesu i nauki jest koncepcja odpisu 1 proc. podatku na naukę. "Zależy nam na tym, by były to odpisy dobrowolne i aby nie wymagały żadnej umowy. Tak jak są rejestrowane odpisy na organizacje pozarządowe" - podkreśliła minister Kudrycka.

"Jeśli mamy bardzo silną spółkę, która może przeznaczyć 10 czy 15 milionów złotych w postaci 1 proc., to jednostka naukowa będzie musiała prowadzić dialog z kierownictwem tej firmy, aby nie stracić finansowania w następnych latach. Widzimy tu możliwość stymulowania współpracy z biznesem" - wyjaśniła.

Jak tłumaczyła, inspirowanie biznesu do finansowania projektów naukowych jest również najważniejszym zadaniem Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR). "Władze Centrum rozpoczęły prace nad tzw. platformami łączącymi finansowanie ze środków publicznych z finansowaniem z biznesu" - powiedziała.

Działa już platforma lotnicza, w ramach której NCBiR zainwestowało 300 mln zł, a 200 mln zł mają wnieść wykonawcy projektów - firmy i instytucje zajmujące się przemysłem lotniczym. Porozumienie ma doprowadzić do przygotowania nowych rozwiązań technologicznych a nawet prototypów w dziedzinie lotnictwa.

Niedługo zostanie ogłoszony konkurs na program strategiczny dotyczący nauk medycznych. W planach są również analogiczne platformy badań z zakresu środowiska oraz nowych technologii wydobycia złóż np. gazu łupkowego.

"Udział przemysłu ma polegać nie tylko na dofinansowywaniu badań, ale przede wszystkim na tym, że strona biznesowa będzie uczestniczyła w realizacji projektów i przygotowywała nowe rozwiązania technologiczne, które potem będą komercjalizowane" - zaznaczyła minister nauki.

Zapowiedziała, że resort wkrótce ogłosi konkurs na nowe programy kształcenia dla istniejących już kierunków studiów. Wyłonionych w nim zostanie od 70 do 100 najlepszych programów. Uczelnia realizująca program otrzyma na jego wdrożenie około 1 miliona złotych. "Fundusze te będzie można przeznaczyć na zatrudnienie obcokrajowców, wybitnych specjalistów, współpracę z biznesem czy dodatkowe zajęcia dla studentów" - zapowiedziała minister.

W najbliższych latach MNiSW będzie też pracowało nad powołaniem agencji współpracy międzynarodowej. "Zależy nam na tym, by przejęła ona zadania związane z realizacją współpracy międzynarodowej zarówno w zakresie: nauki, stymulacji współpracy między zespołami badawczymi i edukacji. Chcemy by zajęła się też działaniami promocyjnymi" - zapowiedziała minister Kudrycka.

Poinformowała również, że o rok przedłużony zostanie czas, jaki uczelnie mają na przygotowanie tzw. Krajowych Ram Kwalifikacji. Pozwalają one szkołom tworzyć więcej kierunków interdyscyplinarnych oraz lepiej dostosować program kształcenia do wymagań rynku pracy.

"Być może nowi rektorzy będą chcieli przygotować lepsze programy. Obawiamy się też, że w niektórych przypadkach doszło do przepisania dotychczasowych programów w języku Ram Kwalifikacji, co nie wnosi nowej jakości do programów kształcenia" - wyjaśniła minister.

Zapowiedziała, że jeszcze w czerwcu br. ogłoszone zostaną wyniki konkursu na sześć Krajowych Naukowych Ośrodków Wiodących (KNOW). Status KNOW gwarantuje specjalne dofinansowanie na okres pięciu lat w wysokości do 10 mln zł.

Pieniądze te mogą być przeznaczone m.in. na wzmocnienie potencjału naukowego i badawczego, rozwój kadry naukowej, kreowanie atrakcyjnych warunków pracy badawczej, budowanie silnej i rozpoznawalnej marki, także na wyższe wynagrodzenia naukowców czy zatrudnienie w Polsce zagranicznych, naukowych sław.