Propozycje Ministerstwa Zdrowia dotyczące systemowych rozwiązań gwarantujących minimalne wynagrodzenie pracownikom medycznym, m.in. lekarzom są niesatysfakcjonujące - uważa OZZL. Związek wystosował w czwartek list w tej sprawie do premier oraz prezesa PiS.

Projekt ustawy w sprawie minimalnego wynagrodzenia pracowników podmiotów leczniczych minister zdrowia Konstanty Radziwiłł przedstawił we wtorek na posiedzeniu Trójstronnego Zespołu do Spraw Ochrony Zdrowia.

Zgodnie z zapowiedziami ministra i sugestiami związków zawodowych, minimalne pensje dla poszczególnych grup zawodowych mają być skorelowane z „przeciętnym miesięcznym wynagrodzeniem brutto w gospodarce narodowej”. Będą one stanowiły iloczyn tego wynagrodzenia i odpowiedniego wskaźnika ustalonego dla poszczególnych grup zawodowych.

W liście adresowanym do premier Beaty Szydło i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego OZZL podkreśla, że pracownicy służby zdrowia długo czekali na ten projekt. Problem niskich płac personelu medycznego jest bowiem nierozwiązany od wielu lat.

„To, co przedstawił minister zdrowia, spowodowało u pracowników niedowierzanie i poczucie głębokiego upokorzenia” – ocenił w liście przewodniczący zarządu Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy Krzysztof Bukiel.

MZ zaproponowało m.in., by docelowe minimalne wynagrodzenia zasadnicze brutto wynosiło: dla lekarzy ze specjalizacją 4,8 tys. zł, a dla lekarzy bez specjalizacji - 3,98 tys. zł. Bukiel wskazał, że docelowa wysokość minimalnej płacy dla lekarza specjalisty z co najmniej 10-letnim stażem wynosiłaby 1,23 przeciętnego wynagrodzenia za pięć lat.

W ocenie OZZL trudno proponowaną wysokość płac określić bardzo dobra lub wysoką, a – jak napisał Bukiel – zarówno premier, jak i szef PiS deklarowali, że zarobki lekarzy takie właśnie będą.

Związek pyta więc w swoim liście, czy propozycja ministra zdrowia jest faktycznie propozycją obecnego rządu i partii, która ten rząd tworzy, oraz czy przytoczone słowa szefowej rządu i szefa PiS nie mają już żadnej wartości.

OZZL zaapelował do adresatów listu o spotkanie z przedstawicielami związków zawodowych skupiających pracowników medycznych w celu konstruktywnego rozwiązania problemu wynagrodzeń w publicznej służbie zdrowia. „Alternatywą będzie pogłębiający się chaos w tej dziedzinie” – ocenia OZZL.

Projekt MZ wprowadziłby gwarantowane minimalne kwoty wynagrodzeń zasadniczych przysługujących pracownikom medycznym udzielającym świadczeń opieki zdrowotnej, którzy są zatrudnieni na podstawie umów o pracę w podmiotach leczniczych (niezależnie od źródła finansowania i formy organizacyjnej danego podmiotu).

Projekt określi także kolejne etapy dochodzenia do określonych w ustawie minimalnych wynagrodzeń zasadniczych, by mogły one osiągnąć docelową wysokość do końca 2021 r.

Zgodnie z projektem minimalne wynagrodzenie zasadnicze będzie stanowiło iloczyn kwoty bazowej i współczynnika określonego w załączniku do ustawy. W okresie przejściowym – tj. do 31 grudnia 2021 r. – kwota bazowa została ustalona na poziomie 3,9 tys. złotych brutto (co odpowiada wysokości przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w 2015 r.).

Docelowo – czyli od 1 stycznia 2022 r. – kwotę bazową będzie stanowiła równowartość przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w poprzednim roku. MZ wyjaśnia, że takie rozwiązanie wprowadzi mechanizm corocznej automatycznej waloryzacji minimalnych kwot wynagrodzeń zasadniczych określonych w projekcie.

Zgodnie z projektem ustawy docelowe minimalne wynagrodzenia zasadnicze brutto miałyby wynosić: dla lekarzy ze specjalizacją 4,8 tys. zł, dla lekarzy bez specjalizacji 3,98 tys., dla pielęgniarek i położnych z tytułem magistra ze specjalizacją 3,21 tys. zł; dla pielęgniarek i położnych bez specjalizacji 2,4 tys. zł, a dla techników medycznych i pokrewnych 2,4 tys. zł

MZ informowało, że w toku prac Zespołu strona pracodawców oraz NSZZ "Solidarność" i OPZZ uznali za zasadne prowadzenie przez resort dalszych prac nad projektem. Forum Związków Zawodowych zapowiedziało zgłoszenie swojego stanowiska w terminie późniejszym.

Po zakończeniu etapu wstępnych rozmów prowadzonych w ramach dialogu trójstronnego, projekt ustawy będzie przedmiotem uzgodnień międzyresortowych i szerokich konsultacji publicznych.