Marszałek Sejmu skierował poselski projekt nowelizacji o systemie informacji w ochronie zdrowia oraz niektórych innych ustaw do komisji zdrowia 3 czerwca. Prawo stanowi, że pierwsze czytania projektu może odbyć się nie wcześniej niż siedem dni od daty doręczenia posłom druku projektu, chyba że Sejm lub komicja postanowią inaczej.
Przewodniczący komisji Bartosz Arłukowicz (PO) zaproponował, by procedować nad projektem bez zachowania siedmiodniowego terminu, ale sprzeciwił się temu Marek Hok (PO). O podjęciu prac nad projektem posłowie komisji zdecydowali w głosowaniu.
Joanna Kopcińska (PiS), która przedstawiła uzasadnienie projektu, powiedziała że przewiduje on dwie zmiany. Pierwsza z nich, jak wyjaśniła, ma umożliwić dokonywanie zmian rozporządzenia ministra zdrowia z 28 października 2015 r. ws. recept wystawianych przez pielęgniarki i położne, zanim przygotowane zostanie docelowe rozporządzenie wydawane na podstawie ustawy prawo farmaceutyczne. „Zmiana ta ma charakter czysto legislacyjny” – zapewniła.
Druga zmiana, jak dodała, dotyczy planowanej zmiany terminu, w jakim prezes Narodowego Funduszu Zdrowia ma dostosować system monitorowania programów lekowych. Termin ten miał wynosić 6 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy, projekt zakłada wydłużenie go do 18 miesięcy.
„Proponowana modyfikacja (…) ma zapewnić możliwość odpowiedniego wdrożenia, w tym weryfikacji poprawności jego działania oraz uzyskania pełnej funkcjonalności tego systemu” – powiedziała Kopcińska.
Podkreśliła, że projektowana zmiana powinna wejść w życie 12 czerwca br. z uwagi na to, że termin sześciu miesięcy, o którym mowa w obowiązujących przepisach, upływa 13 czerwca br.
Wiceminister zdrowia Piotr Gryza powiedział, że przesunięcie terminu ma dwa aspekty. „Pierwszy aspekt jest natury technologicznej, bo część programów lekowych nie została wprowadzona do systemu monitoringu, zaś sam termin zgrany jest z innymi terminami wejścia w życie kilku artykułów ustawy o finansowaniu świadczeń ze środków publicznych” – wskazał.