Patomorfolodzy, czyli lekarze zajmujący się m.in. rozpoznawaniem chorób na podstawie wyników badań histopatologicznych, doczekają się wreszcie standardów obowiązujących w ich pracy. Projekt rozporządzenia w tej sprawie przygotowało właśnie Ministerstwo Zdrowia. Dotychczas funkcjonowanie zakładów i pracowni patomorfologii nie było uregulowane w żadnym akcie prawnym. Stąd też na ogół były traktowane jak medyczne laboratoria diagnostyczne. Patomorfolodzy wskazują jednak na odrębność ich pracy, która wynika m.in. z tego, że wyniki badań laboratoryjnych są odczytywane z urządzeń, a w zakładach i pracowniach patomorfologii w całości są efektem pracy lekarza. Dlatego tak ważne jest, by każda jego czynność została szczegółowo zdefiniowana.
– Dotychczas brakowało takich unormowań. Nie było nawet określone w przepisach, co to jest badanie histopatologiczne, czy chodzi o pojedynczego pacjenta, czy o jeden preparat. Rozporządzenie to bardzo istotny krok w kierunku usystematyzowania naszej specjalizacji. Wreszcie będzie wiadomo, jak powinna być zorganizowana i funkcjonować pracownia patomorfologii – podkreśla prof. Renata Langfort, kierownik zakładu patomorfologii w Instytucie Gruźlicy i Chorób Płuc.
Jednym z problemów, który ma rozwiązać nowy akt prawny, jest ustalenie, w jaki sposób postępować z materiałem biologicznym pobranym od pacjenta w celu wykonania badania histopatologicznego. Dotychczas żadne przepisy nie obligowały patomorfologów do jego przechowywania.
– Nie wszystkie pracownie ten materiał archiwizowały. Równie dobrze mogły go utylizować w krótkim czasie po wykonaniu badania. Tymczasem pacjenci onkologiczni żyją coraz dłużej i zwracają się do nas o wypożyczenie lub ponowną ocenę materiału. Dla nas to jest istotna informacja, że musimy go archiwizować – podkreśla prof. Renata Langfort.
Projekt rozporządzenia przewiduje, że zakłady i pracownie będą miały obowiązek przechowywać bloczki parafinowe i preparaty histopatologiczne przez 10 lat, a rozmazy cytologiczne – przez osiem lat od daty rozpoznania patomorfologicznego. Będą też musiały udostępnić te preparaty na wniosek pacjenta (jego przedstawiciela ustawowego lub osoby upoważnionej), a także placówki medycznej, która kontynuuje jego leczenie. Ich udostępnienie będzie się odbywało za pokwitowaniem i z zastrzeżeniem zwrotu po wykorzystaniu.
Projekt rozporządzenia będzie konsultowany do 24 października. Wejdzie w życie 14 dni po opublikowaniu w Dzienniku Ustaw.
Etap legislacyjny
Projekt rozporządzenia przekazany do konsultacji