Małgorzata Kidawa-Błońska przyznała, że będzie to kolejna próba rozwiązania problemu, który budzi w Polsce tak ogromne emocje. Prace nad rozwiązaniami trwały tak długo, żeby znaleźć większe poparcie w parlamencie.
Minister Kidawa-Błońska pytana o opinie na temat "pigułki dzień po" podkreśliła, że jest to zadanie dla ministra zdrowia. Jej osobistym zdaniem taki środek powinien być dostępny bez recepty. Skoro w krajach Unii Europejskiej jest bez recepty i Unia rekomenduje, że pigułka jest bezpieczna i nie zagraża życiu - podkreśla. Unijne przepisy pozostawią w gestii krajów członkowskich decyzję w tej sprawie.