Aż 34 placówki dołączą do pilotażu centrów zdrowia psychicznego (CZP). W sumie będzie ich 75, a pod ich opieką znajdzie się 4,5 mln osób. Takie zmiany przewiduje rozporządzenie skierowane już do publikacji. Jednak aby rozpocząć działalność, centra muszą jeszcze zawrzeć umowy z NFZ.

Lista CZP jest załącznikiem do rozporządzenia w sprawie programu pilotażowego w centrach zdrowia psychicznego, zatem za każdym razem, gdy ich grono się powiększa, jest ono zmieniane. Ostatnia nowelizacja oczekuje na ogłoszenie, a dzień po tym wejdzie w życie.
Liczba centrów zwiększy się z 41 do 75. Do pilotażu dołączą kolejni realizatorzy, ale duża część nowych centrów zostanie utworzona przez podmioty, które biorą w nim już udział. Tak będzie np. w przypadku stołecznego Instytutu Psychiatrii i Neurologii, który od początku trwania pilotażu prowadzi CZP dla dzielnicy Mokotów, a teraz ma objąć opieką również mieszkańców Ursynowa i Wilanowa, czy w przypadku Szpitala Klinicznego im. dr. J. Babińskiego w Krakowie, a także innych dużych placówek, które planują otwarcie centrów dla mieszkańców kolejnych dzielnic lub powiatów.
Jak zapewniają autorzy rozporządzenia, dołączające do programu placówki zostały zweryfikowane przez biuro do spraw pilotażu Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego. Proces kwalifikacji odbył się w sposób analogiczny do procesu przeprowadzonego w 2017 i 2019 r. (kiedy pilotaż planowano i rozpoczynano). 1 lipca 2021 r. minister zdrowia zwrócił się do kierowników lecznic udzielających świadczeń psychiatrycznych, wyrażających dotychczas chęć wzięcia udziału w pilotażu, z informacją o rozpoczęciu procesu kwalifikacji do rozszerzenia programu. Zakwalifikowane do niego podmioty będą jeszcze musiały podpisać stosowne kontrakty. Efektem ma być utworzenie 34 nowych centrów.
CZP to w założeniu placówki udzielające natychmiastowego wsparcia przez całą dobę, bez skierowania, bez zapisów, w przypadkach pilnych – w ciągu 72 godzin. Centra odpowiadają za całość opieki psychiatrycznej na danym obszarze i sprawują ją nad określoną populacją (w tym przypadku obowiązuje rejonizacja).
W ostatnich miesiącach pojawiały się jednak obawy, czy pilotaż idzie we właściwym kierunku (pisaliśmy o tym m.in. w tekście „Trudno zmienić dominację szpitali”, DGP nr 27/ 2022). Wycofują się z niego główni orędownicy tej reformy, wskazuje się, że program trwa już zbyt długo, co wprawdzie jest uzasadniane pandemią, ale budzi wątpliwości, czy testowane w nim rozwiązania zostaną w końcu wdrożone systemowo, w całym kraju. Problemem są także pieniądze. Centra są finansowane w zupełnie nowym systemie: NFZ przekazuje im ryczałt, którego wysokość jest uzależniona od liczby mieszkańców objętych opieką. Jak mówi Marek Balicki, który kilka miesięcy temu zrezygnował z funkcji pełnomocnika ministra zdrowia do spraw reformy w psychiatrii oraz stanowiska kierownika biura ds. pilotażu, jednym z powodów jego odejścia było to, że pojawiły się silne naciski, by odejść od tej metody i wprowadzić finansowanie za wizytę. Co jego zdaniem oznaczałoby demontaż reformy. W nowym rozporządzeniu nie ma mowy o skutkach finansowych – jest jedynie informacja, że zostaną one pokryte z pieniędzy NFZ „bez potrzeby ich zwiększania oraz konieczności uruchamiania funduszu zapasowego” (z pozycji dotyczącej finansowania programów pilotażowych).
Etap legislacyjny
Rozporządzenie oczekujące na publikację w Dzienniku Ustaw