Nowe wyceny świadczeń onkologicznych powinny wejść w życie od 1 kwietnia – poinformował w środę minister zdrowia Adam Niedzielski. Jego zdaniem dzięki temu o 200 mln zł rocznie zwiększą się nakłady na onkologię.

O retaryfikacji świadczeń onkologicznych, czyli wprowadzeniu nowych wycen dla tych świadczeń, Niedzielski poinformował na konferencji prasowej w Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej im. św. Jana z Dukli w Lublinie.

"Wykonaliśmy bardzo znaczący ruch, który jest w zasadzie pierwszym takim krokiem od wielu, wielu lat, mówię tu o zamianie wycen czy tzw. retaryfkacji świadczeń onkologicznych i to kompleksowo" – powiedział Niedzielski.

Minister zaznaczył, że we wtorek podjęto decyzję w trakcie posiedzenia rady taryfikacyjnej przy Agencji Oceny Technologii i Taryfikacji o podniesieniu wycen w różnych dziedzinach onkologicznych.

Niedzielski podkreślił, że w niektórych dziedzinach onkologii zmiany wycen świadczeń nie było od wielu lat, np. w radioterapii ostatnio była w 2015 r, ale w chirurgii onkologicznej w zasadzie jest pierwsza.

Zapewnił, że nowe taryfy powinny wejść w życie najpóźniej od 1 kwietnia. Według Niedzielskiego zmiana wycen skutkować będzie zwiększeniem nakładów w onkologii o ponad 200 mln zł w ujęciu rocznym.

Niedzielski podkreślił, że to nie jedyne pieniądze kierowane na onkologię. "W ostatnich latach te nakłady na onkologię rosły rocznie mniej więcej o 1 mld zł. (…) To tempo wzrostu nakładów zostanie utrzymane" – podkreślił.

Zaznaczył, że kluczowe jest to, aby pacjenci wracali do leczenia, kontaktu z lekarzem.

"Proszę nie lekceważyć objawów. Ośrodki onkologiczne są w pełni zabezpieczone, przygotowane do przyjmowania pacjentów. Wracajmy do leczenia" – zaapelował Niedzielski.

Według p.o. prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia Filipa Nowaka istotne jest to, że na wprowadzenie nowych wycen nie trzeba będzie czekać do połowy roku.

"Pan minister polecił nam. żeby przyspieszyć działanie i wprowadzić już od 1 kwietnia, co oznacza przynajmniej dwa miesiące wcześniej lepszego finasowania świadczeń, co z kolei powinno podbudzić działalność ośrodków i zachęcić państwa, którzy czekają na leczenie, do korzystania z opieki" – powiedział Nowak.

Dyrektor Centrum onkologii Ziemi Lubelskiej prof. Elżbieta Starosławska powiedziała, że zaproponowana nowa taryfikacja to doskonały krok w dobrym kierunku. Podkreśliła, że uwzględnia ona także świadczenia, których wycena od dawna nie była zmieniana. "Wierzę, że dojdziemy do celu, którym jest zagwarantowanie kosztów leczenia onkologicznego" – powiedziała.

Starosławska dodała, że pacjenci po wybuchu pandemii obawiali się przychodzić do ośrodka, ale teraz zgłaszają się już liczniej na leczenie. To, czy zgłasza się ich teraz więcej w zawansowanym stadium choroby, będzie jeszcze przedmiotem analizy danych z całego roku 2020, ale dyrektor nie spodziewa się rewolucyjnych zmian w tym zakresie.

Podkreśliła, że przed pandemią także wielu pacjentów zgłaszało się z chorobą już zawansowaną. "70 proc. pacjentów jest zaawansowanych bardzo – trzeci, czwarty stopień – dlatego, że się boją przychodzić do ośrodka onkologii, boją się słowa onkologia" – powiedziała Starosławska.