Wicepremier, szef MRPiT Jarosław Gowin zaapelował we wtorek o przystąpienie do szczepień na COVID-19. "Chciałbym zaapelować do wszystkich, abyśmy w imię odpowiedzialności za siebie, solidarności z resztą społeczeństwa, zdecydowali się na ten krok, rekomendowany przez naukowców" - oświadczył.

Europejska Agencja Leków (EMA) zdecydowała o autoryzacji szczepionki przeciw COVID-19 firm Pfizer i BioNTech.

Szef KPRM Michał Dworczyk zapowiedział, że "do wieczora 26 grudnia powinno trafić do Polski pierwsze 10 tys. dawek szczepionki przeciw koronawirusowi; do południa 27 grudnia preparat dotrze do wybranych szpitali węzłowych i tego samego dnia rozpoczną się szczepienia 10 tys. osób".

O poddanie się szczepieniom na COVID-19 zaapelował w Programie Pierwszym Polskiego Radia szef MRPiT Jarosław Gowin.

"Wkrótce rozpocznie się akcja ze szczepieniami. W tej chwili wydaje się, że największą barierą nie są względy medyczne, organizacyjne, tylko brak woli dużej części polskiego społeczeństwa, aby przystąpić do szczepień" - ocenił wicepremier.

"Chciałbym zaapelować do wszystkich, abyśmy nie obawiali się i w imię odpowiedzialności za siebie, solidarności z resztą społeczeństwa zdecydowali się na ten krok, rekomendowany przez naukowców, lekarzy" - zaapelował.

Gowin odniósł się także do wykrycia w Wielkiej Brytanii nowego wariantu wirusa SARS-CoV-2, o czym poinformował 14 grudnia brytyjski minister zdrowia Matt Hancock.

"Nie ma powodów do paniki, sytuacja jest pod kontrolą. Analizujemy to na bieżąco, jesteśmy w kontakcie ze służbami sanitarnymi, medycznymi z całej Unii Europejskiej, także Wielkiej Brytanii. Sytuację analizują czołowi polscy naukowcy i wydaje się, że ten szczep nie jest groźniejszy z punktu widzenia życia ludzkiego, nie jest też odporny na szczepionki" - zaznaczył wicepremier.