Za przyjęciem noweli głosowało 233 posłów, przeciw było 40, a 171 wstrzymało się od głosu. Chodzi o nowelizację ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.
Posłowie odrzucili poprawkę zgłoszoną przez Ruch Palikota, która rozszerzała katalog dokumentów potwierdzających tożsamość pacjenta, który nie ukończył 18. roku życia. Przygotowana przez ministerstwo administracji i cyfryzacji nowela przewiduje, że pacjent, aby potwierdzić swoją tożsamość, może okazać dowód osobisty, paszport, prawo jazdy lub legitymację szkolną; ta ostatnia może być okazana jedynie przez osobę, która nie ukończyła 18 lat. Ruch Palikota chciał, aby zamiast zapisu o legitymacji szkolnej wpisać, że osoby, które nie ukończyły 18. roku życia okażą "inny dokument potwierdzający tożsamość". Miałoby to - według tego klubu - wyeliminować problemy weryfikacji dokumentów osób niepełnoletnich przy uzyskiwaniu świadczeń zdrowotnych.
Odrzucenie tej poprawki rekomendowała sejmowa komisja zdrowia. Minister administracji i cyfryzacji Michał Boni podczas posiedzenia komisji w czwartek negatywnie zaopiniował taką propozycję, twierdząc, że "nie rozjaśnia ona zapisów i może rodzić wiele interpretacji, że dokumentem potwierdzającym tożsamość może być jakikolwiek dokument".
Sejm odrzucił też w głosowaniu wniosek mniejszości zgłoszony przez Marka Balta (SLD), który proponował usunięcie z projektu zapisów określających koszty stworzenia dodatkowych etatów w NFZ do 2022 r. w związku z realizacją ustawy.
Wprowadzenie elektronicznego wykazu ubezpieczonych zapowiedział na początku roku premier Donald Tusk. Deklarację złożył po spotkaniu z lekarzami, którzy prowadzili protest przeciw obowiązującym od 1 stycznia przepisom refundacyjnym. Lekarze podkreślali, że nie mogą ponosić odpowiedzialności za wypisywanie recept osobom nieuprawnionym, ponieważ nie posiadają szybkiego dostępu do aktualnych danych dot. ubezpieczonych.
Nowelizacja przygotowana przez MAC we współpracy z ministerstwem zdrowia zakłada, że od 1 stycznia 2013 r. świadczeniodawca będzie mógł drogą elektroniczną - przez internet - zweryfikować, czy pacjent ma prawo do bezpłatnych świadczeń zdrowotnych, czy nie. System NFZ ma zostać połączony z bazami ZUS i KRUS, ma pozwalać na aktualizowanie bazy ubezpieczonych na bieżąco.
Znowelizowane prawo zdejmie z lekarzy i szpitali odpowiedzialność za udzielenie świadczeń osobie, która nie ma opłaconych składek na ubezpieczenie zdrowotne.
Według noweli pacjent w przychodni będzie musiał podać jedynie numer PESEL oraz potwierdzić swoją tożsamość, aby można było zweryfikować, czy jest ubezpieczony. Jeżeli weryfikacja nie będzie możliwa za pośrednictwem internetu (np. w przypadku problemów z dostępem do sieci lub wizyty domowej), wystarczy pisemne oświadczenie pacjenta potwierdzające ubezpieczenie lub okazanie jednego z dotychczas obowiązujących dokumentów potwierdzających ubezpieczenie, np. druku RMUA. Wówczas świadczenie zostanie zrealizowane.
Zakłada się, że to NFZ będzie płacił za wykonane świadczenia, a potem sprawdzał, czy pacjent był uprawniony, by je otrzymać. Proponowane rozwiązania gwarantują świadczeniodawcy, że NFZ nie odmówi rozliczenia takiego świadczenia z powodu braku uprawnień, gdy okaże się, że udzielił świadczenia pacjentowi, którego prawo zostało potwierdzone (elektronicznie, przez złożenie oświadczenia lub okazanie dokumentu).
W przypadku, gdy okaże się, że pacjent był nieuprawniony do świadczenia, np. złożył fałszywe oświadczenie, to NFZ będzie egzekwował od niego zwrot kosztów usługi oraz nienależnej refundacji leku. NFZ będzie miał możliwość odzyskania tych środków w postępowaniu egzekucyjnym na drodze administracyjnej, a nie sądowej. Dotychczas to na świadczeniodawcy ciążył obowiązek egzekwowania od nieuprawnionej osoby kosztów udzielonego mu świadczenia.
Nowe rozwiązania będą bazowały na wymianie informacji pomiędzy NFZ, ZUS i KRUS.
Teraz nowelizacja trafi do Senatu.