Światowe koncerny farmaceutyczne nie tylko otwierają u nas centra badań klinicznych, lecz także fabryki.
W Polsce zamierza inwestować między innymi Sanofi-Aventis. Koncern farmaceutyczny zamierza przenieść do swojej fabryki w Rzeszowie produkcję kolejnych leków.
– W tym roku chcemy przeznaczyć kolejne 10 mln zł na otwarcie nowej linii produkcyjnej, tak aby w przyszłym roku wytwarzać już nie 37 mln, ale ponad 40 mln opakowań leków rocznie – twierdzi Marynika Woroszylska-Sapieha, dyrektor generalny grupy w Polsce.
Co spowodowało, że koncern zdecydował o inwestycji w naszym kraju? Sanofi milczy, ale wiadomo, że przesądziły o tym koszty produkcji. U nas są one znacznie niższe niż w Europie Zachodniej.

Wytwórców leków przyciągają niższe koszty produkcji i wykwalifikowani specjaliści

Na podobny krok zdecydował się inny światowy koncern – GlaxoSmithKline, który ma w Polsce zakład w Poznaniu. Firma przeniosła tam produkcję dwóch leków stosowanych w leczeniu schorzeń nefrologicznych. W tym celu koncern uruchomił kolejną linię, której budowa pochłonęła 75 mln zł. – Poza kosztami produkcji o lokalizacji zdecydowały też inne czynniki, takie jak dobrze wykształcona kadra. Nie bez znaczenia była też lokalizacja fabryki, która jest bliżej rynków wschodnich – twierdzi Andrea Johaness, dyrektor fabryki w Poznaniu. Na razie zakład produkuje leki eksportowane do 80 krajów. – Chcemy tę liczbę zwiększyć do 120 w przyszłym roku – mówi Andrea Johaness. GalxoSmithKline szuka też lokalizacji dla centrum logistycznego na potrzeby polskiego rynku.
Firmy inwestują nie tylko w produkcję. Chcą także prowadzić w naszym kraju badania nad nowymi lekami. Działalność taką zlecają najczęściej ośrodkom naukowym. Należy do nich między innymi Jagiellońskie Centrum Innowacji z Krakowa. – Zauważamy wyraźny wzrost zainteresowania prowadzeniem badań rozwojowych nad nowymi lekami w Polsce. Obecnie prowadzimy rozmowy z dwoma amerykańskimi koncernami – twierdzi Mariusz Piasecki, menedżer ds. marketingu i sprzedaży centrum. O sile polskiego potencjału świadczy kadra naukowa oraz dobra infrastruktura. – Dzięki funduszom europejskim wiele polskich ośrodków naukowych jest wyposażonych na światowym poziomie, a koszty prowadzenia badań są znacznie niższe niż za granicą – dodaje Mariusz Piasecki.
Centra badań klinicznych, w których sprawdza się skuteczność nowych leków, to kolejny obszar zainteresowania koncernów. W większości przypadków wolą one zlecać badania, niż tworzyć własne ośrodki. Takich zleceń, które będą realizować polskie firmy, jest coraz więcej. W Polsce wykonuje je około 50 ośrodków.
Jeszcze dalej poszła AstraZeneca, która otworzyła w maju globalne centrum operacyjne badań klinicznych. Jest to jeden z pięciu ośrodków firmy. Centrum koordynuje działania nad badaniami klinicznymi na całym świecie. Docelowo znajdzie w nim pracę ponad 100 osób, dziś jest tam zatrudnionych ok. 70 specjalistów. – Zajmujemy się projektami z obszaru diabetologii i pulmonologii, wkrótce rozpoczniemy prace nad projektem w dziedzinie onkologii – twierdzi Alina Pszczółkowska, dyrektor centrum operacyjnego badań klinicznych Astra Zeneca w Polsce.

5 proc. - o tyle będzie rosła co roku wartość rynku badań klinicznych. Według prognoz firmy analitycznej PMR w 2012 r. jego wartość sięgnie 718 mln zł

50 - tyle ośrodków badań klinicznych działa w Polsce. Wykonują one usługi na zlecenie koncernów farmaceutycznych

100 - Tylu specjalistów zostanie zatrudnionych w Centrum Operacyjnym Badań Klinicznych Astra Zeneca w Polsce. Na razie pracuje tam 70 osób