150 szpitali i przychodni otrzyma dofinansowanie na dostosowanie obiektów do potrzeb osób z dysfunkcjami zdrowotnymi. Na ten cel ma być przeznaczone 150 mln zł.
Takie są podstawowe założenia projektu, który właśnie zaczęło realizować Ministerstwo Zdrowia w ramach rządowego programu Dostępność+. Jego łączny budżet to 150 mln zł, z czego 126,4 mln zł to środki pochodzące z unijnego programu POWER. Taka pula pieniędzy ma pozwolić na objęcie dofinansowaniem 25 szpitali oraz 125 przychodni. Możliwe jednak, że na projekt uda się pozyskać kolejne 150 mln zł, a wtedy pieniądze trafią do 300 podmiotów leczniczych. Jego zakończenie jest planowane na czerwiec 2023 r.
– Służba zdrowia to nieprzypadkowo jedna z pierwszych branż, która dostanie wsparcie z programu. Ze względu na swój szczególny charakter powinna zapewniać niepełnosprawnym prawo do godnego leczenia – przekonuje Małgorzata Jarosińska-Jedynak, wiceminister inwestycji i rozwoju.
Jak zapowiada Janusz Cieszyński, wiceminister zdrowia, pierwszym krokiem będzie przeprowadzenie audytów dostępności w placówkach oraz wypracowanie standardów w czterech obszarach: architektonicznym, cyfrowym, komunikacyjnym i organizacyjnym.
W przypadku dostępności architektonicznej szpitale i przychodnie będą mogły otrzymać pieniądze m.in. na podjazdy, windy, likwidację wysokich progów czy zakup pętli indukcyjnych. Z kolei dla zapewnienia dostępności cyfrowej podmioty lecznicze będą mogły finansować wydatki na sprzęt komputerowy i oprogramowanie, rozwój telemedycyny, systemy rejestracji (również online) uwzględniające potrzeby niepełnosprawnych oraz dostosowanie stron internetowych. Dostępność komunikacyjna będzie dotyczyć szkoleń dla kadry medycznej i pozostałego personelu, głównie pracowników rejestracji, natomiast organizacyjna – wprowadzeniu zmian, które ułatwią obsługę pacjentów z niepełnosprawnościami.
– Liczymy na to, że standardy będą wdrażane nie tylko w szpitalach i przychodniach, które uzyskają dofinansowanie, ale będą punktem odniesienia dla pozostałych placówek – mówi Janusz Cieszyński.
Doktor Agnieszka Dudzińska z Instytutu Nauk Politycznych PAN zwraca uwagę, że podmioty lecznicze, choć w ostatnich latach stały się bardziej przyjazne osobom niepełnosprawnym, wciąż mają w tej kwestii wiele do nadrobienia.
– Można spodziewać się, że skala zainteresowania projektem będzie duża i kluczowe znaczenie będzie miało to, jakie kryteria przydziału pieniędzy będą przyjęte przez resort zdrowia – dodaje.
W ramach projektu ma funkcjonować Komitet Dostępności+ dla zdrowia, składający się z przedstawicieli: organizacji pozarządowych (w tym reprezentujących pacjentów z niepełnosprawnościami), placówek medycznych, rzecznika praw pacjenta, Narodowego Funduszu Zdrowia, resortów zdrowia i rozwoju oraz z ekspertów. Ma on wypracować standardy dla szpitali i przychodni, monitorować ich wdrażanie oraz opracować rekomendacje końcowe.
11,3 proc. przychodni i praktyk lekarskich (spośród ponad 26 tys.) nie ma żadnych udogodnień dla osób niepełnosprawnych
69,9 proc. przychodni ma udogodnienia dla osób mających ograniczenia w poruszaniu się (pochylnia/podjazd/platforma)
2,5 proc. przychodni ma udogodnienia dla słabowidzących i niewidomych