Inspekcja Sanitarna nie ma obowiązku informować, jakie są obowiązkowe szczepienia – ani w krajach Unii Europejskiej, ani na Ukrainie. Tak stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny, odnosząc się do sprawy kobiety, która po wezwaniu do zaszczepienia dzieci przeciwko błonicy i tężcowi skierowała do Państwowej Powiatowej Inspekcji Sanitarnej szereg pytań.
Kobieta – w trybie informacji publicznej – domagała się odpowiedzi na pytania m.in. ile odnotowano niepożądanych odczynów poszczepiennych dotyczących tych szczepień; chciała znać skład szczepionek i wpływ ich składników na organizm dziecka. Zadała również pytanie, czy w innych krajach UE szczepienia, do których jest wzywana, są obowiązkowe i czy w związku z przystąpieniem Polski do UE i zasadą swobody przepływu osób ogłoszono epidemie chorób, co do których w krajach unijnych szczepienia są dobrowolne. Wskazała, że według Światowej Organizacji Zdrowia wszczepialność na Ukrainie nie przekracza 50 proc., od 11 czerwca br. obywatele Ukrainy poruszają się zaś swobodnie w ramach strefy Schengen i obecnie przebywa ich na terytorium naszego państwa blisko milion, w związku z tym poprosiła o dane, czy inspekcja odnotowała epidemie chorób, w przypadku których przymus szczepień dotyczy tych obywateli lub obywateli naszego kraju.
W odpowiedzi inspekcja przypomniała, że profilaktyka chorób zakaźnych jest konstytucyjnym obowiązkiem władz; w jego ramach państwo opracowuje Narodowy Program Szczepień Ochronnych. PPIS wyjaśniła też, że zaburzenia stanu zdrowia mogące mieć związek ze szczepieniem powinny być zgłaszane przez lekarza; każdy taki przypadek jest analizowany pod kątem wystąpienia niepożądanego odczynu poszczepiennego (NOP). Inspekcja wskazała również, iż na terenie powiatu od założenia rejestru niepożądanych odczynów poszczepiennych we wrześniu 2003 r. nie zarejestrowano NOP po szczepieniu przeciwko błonicy i tężcowi. W odpowiedzi na pytanie o skład szczepionki, pytającą odesłano do ulotki dołączonej do opakowania.
W tym samym piśmie ponownie wezwano kobietę do poddania dzieci obowiązkowym szczepieniom.
Matka skierowała skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wielkopolskim, wnosząc o zobowiązanie PPIS do udzielenia żądanej informacji publicznej. Skarżąca stwierdziła, że uzyskała odpowiedzi tylko na niektóre pytania.
Gorzowski sąd administracyjny w wyroku z 8 listopada 2017 r. stwierdził, że faktycznie inspekcja nie odpowiedziała na wszystkie kwestie. Ocenił, że PPIS zobowiązana jest do udzielania informacji publicznej, zaznaczył jednak, że pytanie dotyczące obowiązkowych szczepień w krajach UE nie mieści się w pojęciu informacji publicznej. Wskazał też, iż przepisy obowiązujące w innych krajach UE nie zostały wytworzone przez polskie władze publiczne, nie odnoszą się do wykonywania władzy publicznej i gospodarowania mieniem publicznym. Oznacza to, iż w tym zakresie wniosek kobiety nie może być uznany za wniosek o udostępnienie informacji publicznej. Z tych samych przyczyn inspekcja nie ma nie obowiązku wskazywania, czy stwierdzono epidemie chorób, co do których obowiązek szczepień istnieje na Ukrainie.
Wyrok jest nieprawomocny.
ORZECZNICTWO
Wyrok WSA z 8 listopada 2017 r., sygn. akt II SAB/Go 66/17.