Trybunał Sprawiedliwości UE uznał w czwartek, że zakaz reklamy leczenia jamy ustnej i zębów, obowiązujący w Belgii, jest niezgodny z przepisami Unii. Państwo może wymagać od lekarzy etycznego postępowania, ale nie może im zabronić promowania swoich usług.

Trybunał rozpatrywał sprawę belgijskiego dentysty Luca Vanderborghta, który przez prawie 10 lat reklamował swoje usługi medyczne. Stomatolog umieścił przed gabinetem tablicę informacyjną, na której podawał swoje nazwisko, zawód dentysty, adres strony internetowej i numer kontaktowy do gabinetu. Ponadto stworzył stronę internetową, na której informował pacjentów o zabiegach, jakie wykonywał u siebie w gabinecie. Wreszcie, umieścił też ogłoszenia w lokalnej prasie.

Skargę na Vanderborghta złożyło stowarzyszenie zawodowe lekarzy dentystów Verbond der Vlaamse Tandartsen (VVT), argumentujące, że prawo belgijskie całkowicie zakazuje wszelkiej reklamy leczenia zębów i jamy ustnej oraz ustanawia wymogi dyskrecji w odniesieniu do szyldów gabinetów dentystycznych. Wobec stomatologa zostało wszczęte postępowanie karne.

Vanderborght bronił się, twierdząc, że przepisy belgijskie dotyczące reklamy leczenia stomatologicznego są sprzeczne z prawem Unii, a w szczególności z dyrektywą o handlu elektronicznym i regulacjami o swobodnym przepływie usług.

Trybunał Sprawiedliwości UE w Luksemburgu, do którego trafiła sprawa Belga, w czwartkowym wyroku przyznał rację Vanderborghtowi. TS potwierdził, że przepisy zakazujące reklamy online promującej leczenie stomatologiczne (w tym także stron internetowych tworzonych przez dentystów) są sprzeczne z dyrektywą o handlu elektronicznym. Zdaniem Trybunału zasady wykonywania zawodu mogą co prawda określać, jak lekarz powinien promować swoje usługi, nie mogą jednak tej promocji całkowicie zakazać. Po drugie, omawiane przepisy belgijskie ograniczają prawo do swobodnego świadczenia usług, bo - jak podkreślił Trybunał - „zakaz reklamy danej działalności może ograniczyć osobom, które tę działalność wykonują, możliwość zaprezentowania się potencjalnym klientom i promowania usług, które zamierzają im zaoferować”.

Trybunał przyznał co prawda, że celem przepisów takich jak belgijskie jest ochrona zdrowia publicznego i godności zawodu lekarza. Intensywne używanie reklamy lub wybór agresywnych przekazów reklamowych mogą wprowadzać pacjentów w błąd, pogarszać wizerunek stomatologów, naruszać relacje pomiędzy lekarzem a pacjentem, a w ostateczności szkodzić ochronie zdrowia i naruszać reputację lekarzy.

Mimo to, jak przyznał Trybunał, państwo powinno stosować mniej restrykcyjne i bardziej wyważone środki, np. określić, w jaki sposób lekarze mogą promować swoje usługi. Natomiast całkowity zakaz wszelkiej reklamy wykracza poza to, co jest konieczne do realizacji zamierzonych celów, i jest zwyczajnie niezgodny z prawem Wspólnoty.