Minęło półtora roku od uchwały Sądu Najwyższego, w której ten stwierdził, że zapewnienie kierowcy ciężarówki miejsca do spania w kabinie nie jest tożsame z zapewnieniem mu bezpłatnego noclegu (sygn. akt II PZP 1/14). Do tego czasu zarówno orzecznictwo, jak Państwowa Inspekcja Pracy stały na stanowisku, że zapewnienie miejsca do spania w kabinie nie powoduje dla przedsiębiorcy konieczności wypłaty ryczałtu na nocleg. W ten sposób firma spełniała wymagania określone w rozporządzeniu w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju (Dz.U. z 2002 r. nr 256, poz. 1991 ze zm.).

Jednak po uchwale SN przewoźników zalała fala roszczeń o wypłatę zaległych pieniędzy. Średnia wysokość pozwu opiewa na ok. 60 tys. zł. Łączne roszczenia wobec branży z tego tytułu szacuje się na 2 mld zł.
W opinii rzecznika praw obywatelskich istnieje w związku z tym pilna potrzeba wprowadzenia regulacji ustawowych dostosowanych do specyfiki tych usług. „Obecnie obowiązujące odesłanie do przepisów dotyczących pracowników sfery budżetowej nie przystaje do specyficznych warunków pracy kierowców, w szczególności wykonujących przewozy w transporcie międzynarodowym” – uważa dr Adam Bodnar i pyta Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju, na jakim etapie jest projekt zmian legislacyjnych w tym zakresie oraz kiedy nowe regulacje miałyby wejść w życie.