Start w Radomiu, międzylądowanie w Rydze, miejsce docelowe - Wyspy Brytyjskie albo Skandynawia. Tak wygląda siatka połączeń zaproponowana przez narodowego przewoźnika z Łotwy. Zdaniem Tomasza Siwaka, prezesa spółki Port Lotniczy "Radom", oferta jest atrakcyjna dla pasażerów.
Od 1 września zaplanowano trzy loty tygodniowo - we wtorki, czwartki i soboty. Od połowy października - o jeden więcej.
Jeden kupiony w Radomiu bilet będzie pozwalał skorzystać z proponowanych przez Air Baltic i łotewskie lotnisko prawie 100 połączeń m.in. do Londynu, Oslo czy Moskwy. Radomski port prowadzi też rozmowy z innymi przewoźnikami. Efekty negocjacji znane będą jesienią.