Zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami właściciele komisów oraz osoby importujące używane samochody muszą przekazać 500 zł od każdego pojazdu na rzecz ich przyszłego złomowania. Wprowadzona w 2005 roku w ustawie o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji opłata wzbudziła wiele kontrowersji nie tylko wśród przedsiębiorców. Zainteresowała się nią między innymi Komisja Europejska, która stwierdziła, iż kwota ta nie jest związana z rzeczywistym kosztem złomowania samochodu.
W 2014 opublikowano projekt ustawy znoszącej opłatę, która miała zacząć obowiązywać już od 1 lipca 2015 roku. Jak się okazuje, rządowe plany przesunęły się o dwa lata.
Przyjęta pod koniec kwietnia przez Sejm nowelizacja nie tylko likwiduje opłatę recyklingową. Zmienią się również zasady organizacji samej sieci demontażu samochodów. Przedsiębiorcy, którzy sprowadzają pojazdy nie będą musieli już zapewnić właścicielom samochodów możliwości złomowania samochodu w promieniu 50 km od ich miejsca zamieszkania. Natomiast firma, która w ciągu roku sprowadza więcej niż 1000 samochodów, będzie musiała założyć w każdym województwie co najmniej trzy stacje zbierania lub demontażu pojazdów. Na mniejszych przedsiębiorców nałożono obowiązek posiadania w różnych miastach trzech stacji demontażu samochodów lub zbierania importowanych pojazdów.
Etap legislacyjny
Po głosowaniu w Sejmie
Komentarze(7)
Pokaż:
Gdyż tych pieniędzy już dawno nie mam, nie ma ,nie ma
Nie rozumiem problemu sieci recyklingu. PRzecież nie ma sytuacji w której teraz komuś trzeba płacić za przyjęcie auta na szrot. Wystarczy zadzwonić, przyjeżdżają po auto z lawetą i jeszcze zawsze kilka złotych wypłacą.
Miejmy nadzieje,ze utilizacja tych bandytow,lajdakow rozpocznie sie 10 maja przy urnach wyborczych !