Pasażerowie niemieckiej Lufthansy znowu muszą przygotować się na poważne utrudnienia. Jutro po raz kolejny strajkować będą piloci tych linii - tym razem na lotnisku we Frankfurcie nad Menem.

Akcja protestacyjna potrwa od 08.00 do 23.00. Strajk najmocniej da się we znaki pasażerom, którzy mają lecieć z Frankfurtu w dalekie trasy międzykontynentalne. Strajkować będą bowiem piloci latający największymi samolotami typu Airbus A380, A330 i A340 oraz Boeing 747.



Będzie to już czwarty protest pilotów Lufthansy od początku sierpnia. Ostatnio piloci strajkowali na lotnisku w Monachium. Związek zawodowy pilotów niedawno zerwał negocjacje z władzami koncernu w sprawie zasad przechodzenia na wcześniejsze emerytury. Lufthansa chce ograniczyć te świadczenia, ale piloci są przeciw. Domagają się także podwyżek.