Jak mówi Kamil Migała z UTK, działania Urzędu mają związek z ostatnimi awariami pociągów.
W ciągu kilku dni składy przewoźnika wielokrotnie psuły się w okolicach Warszawy, co skutkowało dużymi opóźnieniami. To z kolei sprawiało, ze pozostali przewoźnicy musieli dokonywać zmian organizacji ruchu.
Nie wiadomo, do kiedy potrwa kontrola. W jej trakcie urzędnicy sprawdzą też wykonanie decyzji prezesa UTK z października ubiegłego roku. Wówczas w Kolejach Mazowieckich stwierdzono wiele nieprawidłowości, które powinny zostać naprawione.