W Niemczech coraz głośniej mówi się o wprowadzeniu opłat za jazdę po tamtejszych autostradach. Jak podaje gazeta „Bild am Sonntag”, niemieckie ministerstwo transportu analizuje możliwość wprowadzenia winiet.

Niemieckie ministerstwo rozważa skopiowanie systemu obowiązującego w Austrii. Kierowcy mieliby kupować niewielką naklejkę i umieszczać ją na przedniej szybie. Roczna winieta miałaby kosztować 100 euro, czyli trochę ponad 400 złotych. W sprzedaży byłyby także tańsze winiety ważne przez kilka tygodni albo kilka dni. Właściciele najbardziej ekologicznych samochodów mogliby liczyć na zniżki.

Na razie to tylko ministerialne analizy. Wiążące decyzje jeszcze nie zapadły. O pomyśle mówi się jednak w Niemczech coraz częściej. Opłat za autostrady domaga się bowiem współrządząca krajem bawarska partia CSU. Sprawa jest przedmiotem trwających właśnie negocjacji koalicyjnych. W ciągu kilku tygodni powinno się wyjaśnić, czy CSU zdoła przeforsować swoje plany.