Ceny w kraju pozostają zróżnicowane a litr Pb95 kupimy zarówno za 5,50 PLN jak i 5,80 PLN. Obecnie za benzynę Pb95 średnio w kraju zapłacimy więcej niż za olej napędowy - po raz pierwszy od początku listopada ubiegłego roku . W ostatnich 5 miesiącach to olej napędowy był systematycznie droższy od benzyny. Teraz wraz z nadejściem wiosny sytuacja się odwraca.
Wzrost detalicznych cen benzyn to efekt drożejącej od połowy marca benzyny w hurcie. W sumie hurtowe ceny benzyn wzrosły w ostatnich dwóch tygodniach 19 gr./l netto co niesie ze sobą ryzyko dalszych podwyżek cen lub gwałtowny spadek marż detalicznych na stacjach.
Stabilne pozostają natomiast ceny oleju napędowego. W ostatnim tygodniu diesel na stacjach potaniał symbolicznie 2 gr./l i na chwilę obecną średnio w kraju litr oleju napędowego kosztuje 5,60 PLN/l. Olej napędowy jest średnio 19 gr./l tańszy niż przed rokiem. W najbliższych tygodniach nadal nie powinniśmy obserwować większych zmian cen tego paliwa ze względu na stosunkowo stabilny poziom cen hurtowych.
Podobnie mniej zapłacimy za autogaz. LPG średnio w kraju potaniał w minionym tygodniu 3 gr./l do 2,56 PLN/l i jest najtańszy od września 2011 roku. Rekordowy poziom 3,07 PLN/l osiągnęła w związku z tym różnica detalicznych cen benzyny Pb95 i autogazu. LPG jest obecnie 55% tańszy od benzyn y. W skali roku autogaz potaniał 27 gr./l.
Najdroższymi województwami biorąc pod uwagę średni poziom cen wszystkich gatunków paliw są podkarpackie i lubuskie. Najtaniej jest w śląskim i kujawsko-pomorskim.
Na rynku ropy naftowej natomiast w mijającym tygodniu obserwowaliśmy wyhamowanie tempa spadku cen. Notowania majowej serii kontraktów na ropę Brent w Londynie powróciły w rejon 109-110 USD/bbl i jest to pierwszy tygodniowy wzrost cen od początku marca tego roku. Ropa WTI w Nowym Jorku kosztuje 96 USD/bbl. Rynek nie zareagował na ostatnią falę spadku kursu EUR/USD. W skali tygodnia ropa Brent podrożała ponad 2 USD/bbl. Skalę podwyżek cen mimo wszystko ograniczają obawy o europejski sektor bankowy, przyszłość Cypru i stan gospodarki regionu.
Zima natomiast daje się we znaki również w USA. W minionym tygodniu popyt na oleje (napędowe i opałowe) wzrósł aż 17% do 4,2 mln bbl/d. Ostatnio tak wysoki poziom konsumpcji obserwowaliśmy w listopadzie 2011 roku. Wzrost zapotrzebowania znalazł swoje odzwierciedlenie w spadku zapasów. Rezerwy olejów w USA zmniejszyły się w ubiegłym tygodniu 4,5 mln bbl do 115,3 mln bbl. W porównaniu z rokiem ubiegłym poziom zapasów jest 15% niższy. Łączna konsumpcja wszystkich paliw w USA wzrosła natomiast w skali tygodnia 6% do 18,87 mln bbl/d. Na bardzo wysokim poziomie 386 mln bbl pozostaje poziom amerykańskich zapasów ropy – 9% powyżej wartości z roku ubiegłego. Do historycznych rekordów brakuje jeszcze wzrostu rezerw ropy o około 7 mln bbl.