W ostatnich tygodniach w kilku maszynach zaobserwowano dym i dziwny zapach. Wykryto awarię akumulatorów, które - jak podawano - przegrzewały się. To prowadziło do wycieku łatwopalnych substancji. Podejrzewano, że być może jonowo-litowe akumulatory są wadliwe, ale japońscy eksperci potwierdzili, że urządzenia te są sprawne.
Akumulatory w Dreamlinerze wytwarza...japońska firma
Akumulatory produkuje firma GS Yuasa właśnie z Japonii. Teraz eksperci chcą sprawdzić systemy ładowania akumulatorów, przede wszystkim czy prawidłowe było napięcie i temperatura.
Po kilku awariach wszystkie 50 użytkowanych na świecie Dreamlinerów uziemiono. Najwięcej tych maszyn mają linie lotnicze z Japonii, po kilka przewoźnicy z USA, Indii, Chile, Kataru i Etiopii. Polski LOT ma dwa Dreamlinery.