Na pierwszym etapie ubiegania się o rządowe pieniądze najważniejsze jest opracowanie tras i linii, na które chce się uzyskać wsparcie. Samorządy muszą dobrze oszacować swoje możliwości finansowe.
DGP
Na złożenie do wojewody wniosku o dopłatę do deficytowych linii autobusowych w naborze, który zgodnie z tarczą antykryzysową 3.0 potraja dopłatę do wozokilometra (z 1 zł do 3 zł), pozostały tylko trzy dni. Samorządy muszą być ostrożne, by nie przekroczyć terminu na jego złożenie, bo w większości urzędów wojewódzkich decyduje data wpłynięcia dokumentów, nawet jeśli wniosek zostanie wysłany pocztą. Na szczęście urzędy wojewódzkie przewidują możliwość późniejszego uzupełnienia dokumentacji, jeśli będą braki lub błędy – przy czym zainteresowany samorząd powinien z wyprzedzeniem sprawdzić taką możliwość u źródła.

Na co zwrócić uwagę

Jak mówi Marcin Gromadzki z Public Transport Consulting procedura aplikowania o środki z Funduszu rozwoju przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej nie jest łatwa, a szybkie podejmowanie decyzji utrudniają ograniczenia związane z epidemią. – Dane potrzebne do uzupełnienia wniosku to parametry charakteryzujące w szczegółach rozkład jazdy – zaznacza ekspert. Już na etapie składania wniosku musi być więc ustalona dokładna trasa linii i liczba kursów w poszczególnych rodzajach dni (godziny odjazdów można zmieniać). Samorząd na wstępie musi podjąć strategiczną decyzję o podjęciu się roli organizatora publicznego transportu zbiorowego. Powinien też pamiętać, że dofinansowane mogą zostać tylko nowe linie. Na szczęście za takie, według wyjaśnień Ministerstwa Infrastruktury wydanych podczas poprzednich naborów, uznaje się nawet te linie, które wydłużono o jedną miejscowość. Przejście procedury będzie wyzwaniem zwłaszcza dla tych powiatów, które do tej pory nie organizowały publicznego transportu, a teraz w funduszu widzą szansę na uratowanie przewozów i lokalnych przewoźników przed bankructwem. Muszą jednak zdecydować, gdzie środki powinny trafić. Na tym etapie przygotowań JST powinny być już po rozmowach z przewoźnikami operującymi na ich obszarze – aby umieć określić szacowane przychody z biletów oraz koszty świadczenia usług – i mieć rozeznane potrzeby mieszkańców.
Gminy czy powiaty ubiegające się o dofinansowanie muszą obliczyć też kwotę deficytu i podać ją we wniosku. W przypadku nowych linii zadanie to nie jest łatwe, bo nie dysponują takimi danymi. Chociaż, jak dodaje ekspert, obecnie sytuacja jest paradoksalnie prostsza, gdyż transportem publicznym – poza komunikacją miejską – jeździ bardzo mało osób. Niemal pewne jest więc, że nowa linia będzie skrajnie deficytowa – przychody z biletów pokryją tylko mały odsetek kosztów usług. Niektóre urzędy wojewódzkie chcą także informacji o metodzie wyliczania kwoty dopłaty. – W przypadku przewozów z dopłatą z funduszu deficytowość uruchomionej linii trzeba bezwzględnie kontrolować. Obecnie niektórzy przewoźnicy nie chcą zdradzać informacji o uzyskiwanych przychodach, tymczasem na pełnej wiedzy organizatora o rentowności linii opiera się cały system. Dlatego zawierając umowę, samorządy powinny bezwzględnie zastrzec, że wymagają otrzymywania pełnej informację o przychodach operatora działającego na ich zlecenie – mówi Marcin Gromadzki. Wiedza o deficycie linii jest potrzebna do rozliczenia wniosku. Dopłata jest wypłacana tylko do rzeczywistego deficytu. W przypadku rentowności linii w ogóle nie przysługuje.

Z uchwałami lepiej nie czekać

Podpisanie umowy z przewoźnikiem to dopiero dalszy etap. Ale z uwagi na to, że terminy są bardzo krótkie, samorządy już teraz powinny planować posiedzenia rady, na których dokonają odpowiednich przesunięć w budżecie, by zabezpieczyć środki na wkład własny i rozpatrzą projekt uchwały upoważniającej do zawarcia umowy z wojewodą. – Nie będzie czasu na postępowanie przetargowe, które w przypadku przewozów w publicznym transporcie zbiorowym musi poprzedzać roczne ogłoszenie intencyjne – zaznacza Marcin Gromadzki. Operatorów można będzie wybrać tylko bezpośrednio, w tzw. trybie zakłóceniowym sprecyzowanym art. 22 ustawy z 16 grudnia 2010 r.o publicznym transporcie zbiorowym (tj. Dz.U. z 2019 r. poz. 2475; ost. zm. Dz.U. z 2020 r. poz. 875) o publicznym transporcie zbiorowym.