Przewoźnik nie może uwolnić się od odpowiedzialności twierdząc, że nie wiedział, iż jego kierowca założył magnes zakłócający pracę tachografu czy też, że nie miał wpływu na takie zachowanie kierowcy – stwierdził WSA w Poznaniu.

Inspektorzy transportu drogowego przeprowadzili kontrolę pojazdu, podczas której stwierdzili brak rejestracji prędkości pojazdu, aktywności kierowcy i przebytej drogi za pomocą urządzenia rejestrującego. Zauważono podłączenie niedozwolonego urządzenia dodatkowego - powodującego zafałszowanie zapisów prędkości i aktywności kierowcy jak i przebytej drogi. Przesłuchiwany w charakterze świadka kierowca zeznał, że zainstalował na impulsator skrzyni biegów magnes.

Wojewódzki inspektor stwierdził naruszenie przepisów o transporcie drogowym i nałożył na przewoźnika karę administracyjną, a następnie główny inspektor utrzymał jego decyzję w mocy.

Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu administracyjnego w Poznaniu. Przewoźnik w skardze zapewniał, że jego pracownik został prawidłowo przygotowany do wykonywania swoich obowiązków. Dodał, że organ powinien odstąpić od ukarania bowiem kierowca z własnej inicjatywy użył magnesu.

21 maja br. WSA oddalił skargę.

Sąd orzekł, że swoim zachowaniem kierowca dopuścił się naruszenia obowiązków ustawowych a, konsekwencje prawne z tego tytułu może ponosić zarówno kierowca w postaci sankcji karnej w trybie przepisów kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia jak i wykonujący przewóz przedsiębiorca w drodze kary administracyjnej za niewłaściwy nadzór nad zatrudnionym przez niego kierowcą.

Przepisy stanowią, iż każda forma manipulowania tachografem, wykresówką lub kartą kierowcy, która mogłaby spowodować sfałszowanie, zlikwidowanie lub zniszczenie danych lub informacji wydrukowanych jest zabroniona. Ustawodawca zaznaczył też, że w pojeździe nie może znajdować się żadne urządzenie, które mogłoby zostać użyte w powyższych celach.

Zdaniem WSA, finansowa odpowiedzialność administracyjno - karna, taka jak przewidziana w art. 92 ust. 1 ustawy co do zasady, ma charakter obiektywny i opiera się na samym fakcie naruszenia przepisów. Zatem to przedsiębiorca ponosi odpowiedzialność administracyjną za działalność przedsiębiorstwa wykonującego transport drogowy lub przewóz na potrzeby własne a także za skutki działań osób, którymi przy wykonywaniu działalności gospodarczej się posługuje, niezależnie od charakteru stosunku prawnego łączącego przedsiębiorcę z taką osobą.

Kodeks kierowcy - zmiany 2019

Kierowca niezależnie od formy zatrudnienia wykonuje bowiem jedną z czynności składającą się na szereg działań, których suma jest dopiero transportem drogowym w rozumieniu ustawy. Wobec tego sprawą przedsiębiorcy jest zawarcie takich umów oraz przyjęcie takich organizacyjnych rozwiązań, które dyscyplinować będą osoby wykonujące na jej rzecz usługi kierowania pojazdem.

Wyrok WSA w Poznaniu III sygn. SA/Po 6/19