Za minutę połączenia wychodzącego trzeba będzie zapłacić 95 groszy, a przychodzącego 25 groszy. SMS to wydatek 30 groszy, a MMS złotówki. Także 1 złoty zapłacimy za megabajt danych. Rzecznik prasowy Urzędu Komunikacji Elektronicznej, Dawid Piekarz przypomina, że ceny zawierają podatek VAT. Połączenia telefoniczne na terenie Wspólnoty mogą być jeszcze tańsze, ponieważ określone stawki są maksymalne. Jeżeli któryś z operatorów telekomunikacyjnych zechce być bardziej konkurencyjny może je obniżyć. Opłaty naliczane są sekundowo, ale operatorzy mają prawo do naliczenia pierwszego impulsu, którego długość nie może przekroczyć 30 sekund.
Rozmówca IAR przypomina też, że nowe stawki obowiązują tylko na terenie Wspólnoty. W sąsiednich krajach nie należących do Unii Europejskiej (Białoruś, Rosja, Ukraina) stawki te mogą być wyższe, dlatego, według rzecznika UKE, warto je sprawdzić u swojego operatora. Całkowite zniesienie roamingu na terenie Wspólnoty ma nastąpić w połowie czerwca 2017 roku. Znacznie mniej mamy płacić za rozmowy z telefonów komórkowych podczas zagranicznych wyjazdów już pod koniec czerwca przyszłego roku. Wstępne porozumienie muszą jeszcze zatwierdzić unijne kraje, a potem w głosowaniu - także Parlament Europejski co powinno być już tylko formalnością. Nowe przepisy mają być gotowe najpóźniej jesienią.