Konrad Fijołek: Kwestię łączności mobilnej sprowadza się często do infrastruktury – niesłusznie, bo jest to zagadnienie bardzo złożone: dotyczy nie tylko prawa i ekonomii, ale też psychologii społecznej i edukacji obywatelskiej oraz wiedzy o zdrowiu, czy też raczej dość powszechnej niewiedzy rodzącej szereg mitów. Te mity mogą mieć wpływ na wyniki wyborów, także w samorządzie, i dlatego potrzebny jest stały dialog ze społeczeństwem, prowadzony w atmosferze partnerskiej współpracy z aktywnym udziałem przedsiębiorców telekomunikacyjnych.
Michał Ziółkowski: Dialog społeczny jest fundamentem całego procesu inwestycyjnego, dlatego cieszy nas to, że w Rzeszowie władze mają takie rozsądne podejście do tego tematu. Panie prezydencie, bardzo za nie dziękuję. Play jest dzisiaj największym podmiotem budownictwa telekomunikacyjnego w Polsce, bo mamy świadomość, że dostęp do szybkiej i bezpiecznej łączności stał się nie tylko czymś bardzo oczekiwanym przez mieszkańców, ale i podstawą rozwoju gospodarczego i społecznego.
Fundamentem inwestycji jest stały dialog z mieszkańcami
Konrad Fijołek: Mieszkańcy oczekują dziś szybkiej łączności mobilnej dosłownie wszędzie, dlatego przychodzą i dzwonią regularnie do magistratu, jeśli gdzieś nie ma zasięgu – z jasnym postulatem, żeby ten zasięg był. To, oczywiście, wymaga inwestycji ze strony firm telekomunikacyjnych. Wiemy, że część obywateli reaguje na te inwestycje nerwowo. Przychodzą do mnie i opowiadają o tym, że w czasie pandemii próbowano im „pod pozorem szczepień ochronnych” wszczepić mikroczipy, a teraz chcemy im w pobliżu domów stawiać urządzenia emitujące „szkodliwe promieniowanie”. Pytam ich, skąd to wszystko wiedzą. Odpowiadają, że z filmów w internecie. Ja im zwracam uwagę, że nie mogliby oglądać tych filmików o sieci, gdyby nie mieli sieci. Ot, paradoks. Można wyśmiewać nikłą wiedzę, ale ja wolę z ludźmi rozmawiać, wyjaśniać im wszystko w sposób otwarty i szczery.
Michał Ziółkowski: Zdecydowana większość mieszkańców oczekuje dostępu do nowoczesnej sieci telekomunikacyjnej, a co za tym idzie, rozwoju infrastruktury. Ale jest też grupa ludzi wierzących w różne mity. Jedni będą opowiadać o chorobach, inni twierdzić, że ceny ich gruntów spadną, jeśli w okolicy powstanie stacja bazowa – choć z najnowszych opracowań Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie wynika jednoznacznie, że nie ma takiej korelacji. Są nawet miejsca w Polsce, w których ceny działek rosną tam, gdzie jest dobry zasięg telefonii i mobilnego internetu – wynika z badania. Dlatego rozumiemy potrzebę informowania i edukowania społeczeństwa w tym zakresie, a także stałej walki z dezinformacją, która może być częścią wojny hybrydowej. Chętnie się w ten proces angażujemy, wspierając samorząd.
Konrad Fijołek: Co więcej, ten dialog powinien być prowadzony ustawicznie, przez cały czas. Tym bardziej, że potrzeby mieszkańców w zakresie łączności stale rosną, co wymaga kolejnych inwestycji. Oznacza to, że w tym dialogu muszą być stale obecne firmy telekomunikacyjne. Cieszę się, że Play rozumie tę potrzebę.
Michał Ziółkowski: Współpraca z miastem Rzeszowem zdecydowanie się w ostatnich latach poprawiła i bardzo to doceniamy – a przede wszystkim doceniają to mieszkańcy, którzy na tym korzystają. Jest jednak jeszcze wiele do zrobienia i jesteśmy gotowi do spotkań z mieszkańcami. Poszukując miejsca pod nowe stacje bazowe, przede wszystkim chcielibyśmy skorzystać z lokalizacji proponowanych przez jednostki samorządu terytorialnego, bo wiąże się z tym wiele pożytków, także finansowych dla samego samorządu.
Łączność jest podstawą bezpieczeństwa w czasach wojny i kryzysów
Konrad Fijołek: Wysokiej jakości łączność oznacza dziś nie tylko wygodę mieszkańców, możliwość komunikowania się z bliskimi czy oglądania filmów i programów w popularnych platformach streamingowych, ale przede wszystkim musi zapewnić mieszkańcom poczucie bezpieczeństwa.
Michał Ziółkowski: Bardzo celne spostrzeżenie. Jak to jest ważne, wszyscy widzieliśmy w zeszłym roku na Dolnym Śląsku dotkniętym przez powódź. Dzięki świetnej współpracy z władzą centralną i ze służbami ratunkowymi potrafiliśmy przywracać i zapewniać łączność już w pierwszych godzinach, kiedy była ona równie niezbędna jak woda pitna. Łączność telekomunikacyjna umożliwiła sprawne prowadzenie akcji pomocowej i kontakt z bliskimi, co pozwoliło uniknąć paniki i paraliżu. Rzeszów ma podobne doświadczenie z 2022 r., kiedy po rosyjskiej napaści na Ukrainę napłynęła do miasta niespotykana od II wojny światowej grupa uchodźców.
Konrad Fijołek: W marcu 2022 r. sytuacja na naszym terenie była ekstremalna i myśmy sobie z nią szybko i sprawnie poradzili właśnie dzięki współpracy samorządu i podmiotów prywatnych, jak Play. Bez szybkiej i skutecznej reakcji firmy w ogóle byśmy nie byli w stanie niczym zarządzać. Posiadanie łączności ma też w takich sytuacjach potężne znaczenie psychologiczne. Kiedy ogromna rzesza przerażonych wojną ludzi dociera w jakieś miejsce, to chce się w pierwszym rzędzie szybko zorientować, gdzie znajdzie bezpieczne schronienie i uzyska pomoc, oraz połączyć z bliskimi, by zyskać pewność, czy nic im nie jest. Sprawna łączność jest tu absolutnie kluczowa. Agresorom zawsze bardzo zależy na odcięciu komunikacji, bo to oznacza po prostu paraliż, panikę, zatkanie dróg ucieczki itd. Przy tworzeniu nowej ustawy o obronie cywilnej i ochronie ludności przez wszystkie przypadki odmieniamy schrony, a tymczasem zupełnie podstawową rzeczą jest komunikacja.
Michał Ziółkowski: Kryzysowa sytuacja w 2022 r. pokazała, że potrafimy się zjednoczyć. Wyposażyliśmy wtedy błyskawicznie cały teren w dodatkowe stacje telefonii mobilnej, w celu zapewnienia właściwej pojemności sieci z uwagi na skokowo zwiększoną ilość połączeń. Rozdaliśmy osobom napływającym z zagranicy ponad 100 tys. kart SIM, uruchomiliśmy infolinię w języku ukraińskim, a nasi wolontariusze pomagali na dworcach czy w punktach obsługi. Te i szereg innych działań udało się szybko przeprowadzić właśnie dzięki harmonijnej współpracy z sektorem publicznym, w tym bardzo sprawnie działającym samorządem. Sprawdziliśmy się, można rzec, w boju i Rzeszów doskonale wie, że w razie pojawienia się jakichkolwiek potrzeb w tym obszarze zawsze może na nas liczyć.
Biznes potrzebuje do rozwoju szybkiego internetu
Konrad Fijołek: Rozwój telekomunikacji, w tym mobilnego internetu, stał się dziś jednym z podstawowych warunków rozwoju cywilizacyjnego i gospodarczego. Szukając działki pod zabudowę, ludzie pytają w równym stopniu o dostęp do wody, do prądu i do internetu. Niemal nikt już nie potrafi sobie wyobrazić życia bez szybkiej mobilnej transmisji danych.
Łączność dziś jest też absolutnie niezbędna do rozwoju biznesu. I to każdego. A w naszym mieście mamy bardzo dużo firm technologicznych, które ściągają inżynierów z Polski i ze świata. Zatrudnienie ich byłoby niemożliwe, gdyby nie mieli dostępu do łączności na topowym poziomie. Także praca hybrydowa i zdalna bez sieci jest niemożliwa.
Michał Ziółkowski: Wcześniej zakładano, że biznes ma mieć dobry zasięg jedynie w strefach ekonomicznych, a dzisiaj jest oczywiste, że ten dobry zasięg ma być wszędzie, także, a może przede wszystkim w tzw. sypialniach miast, bo one w dzień przekształcają się w miejsca pracy, a wieczorem w centra rozrywki. Jedne i drugie wymagają powszechnego dostępu do internetu o odpowiedniej prędkości i przepustowości, bez zjawisk znanych z przeszłości choćby z nocy sylwestrowej, kiedy wszyscy próbowali się do siebie dodzwonić z życzeniami i sieć nie dawała rady. Sieć musi dawać radę niezależnie od okoliczności.
Konrad Fijołek: Kiedy zostałem prezydentem, zaproponowałem nowe podejście administracji do współpracy z operatorami. Z jednej strony staram się tłumaczyć partnerom, co leży w interesie mieszkańców Rzeszowa i jakie są ich potrzeby – i oczekuję tu zrozumienia, życzliwego podejścia. Oferujemy przy tym gminne działki, bo to ma wiele plusów dla wszystkich. Z drugiej – sam z innymi pracownikami samorządu uczę się, jak działa sieć, czyli np. tego, że antena niekoniecznie może stać tam, gdzie my byśmy sobie wymarzyli, gdyż pokrycie mapy radiowej wymaga innej lokalizacji. O tym wspólnie rozmawiamy z mieszkańcami, starając się im otwarcie wyjaśniać wszystkie kwestie i odpowiadając na wszelkie pytania i wątpliwości. Tylko taką otwartą postawą buduje się zaufanie.
Michał Ziółkowski: Sieć światłowodowa i sieć 5G są fundamentem państwa i każdej gminy. Ta infrastruktura daje możliwości świadczenia usług i sieć nie może być barierą, lecz sprzymierzeńcem kreatywności, inwencji twórczej przedsiębiorców.
Przyszłość zależy od nowoczesnej telekomunikacji
Konrad Fijołek: To, co wiemy dziś o potrzebach ludzi i biznesu w najbliższej przyszłości, sugeruje w oczywisty sposób konieczność rozbudowy sieci 5G.
Michał Ziółkowski: Tak – oraz rozszerzania tego standardu, a po 2028 r. rozpoczęcia wdrażania technologii 6G. Coraz więcej urządzeń, jakie posiadamy w domu i firmach, komunikuje się z internetem, a więc wymaga łączności. W biznesie, ale też w innych sektorach, zwłaszcza w medycynie, dalszy rozwój przełomowych technologii wymaga komunikacji bez opóźnień – tak jest m.in. w przypadku pionierskich operacji chirurgicznych przeprowadzanych w USA i Europie, ale również w Polsce.
Konrad Fijołek: Widzę ogromny potencjał w bliźniakach cyfrowych i przetwarzaniu wielkiej ilości danych o mieście napływających do nas z coraz liczniejszych źródeł. To pozwoli nam spojrzeć na cyfrowe odwzorowanie miasta i jeszcze lepiej, sprawniej nim zarządzać, unikając wielu błędów. Dzięki nasyceniu miasta siecią za jakiś czas możliwe będzie zastosowanie takich rozwiązań technologicznych, jak autonomiczne samochody. Taksówki krążące bez kierowców po Rzeszowie to całkiem realna wizja.
Michał Ziółkowski: Pan prezydent wspomniał o cyfrowych bliźniakach. To rozwiązanie zaczyna być wykorzystywane w wielu gałęziach gospodarki, gdzie można zasymulować w cyfrowym świecie nawet najbardziej skomplikowane środowisko i sprawdzić, jak określone zjawisko pożądane lub niepożądane i o różnym stopniu prawdopodobieństwa wpłynie na dany proces.
Konrad Fijołek: Przyszłościowe patrzenie i zdrowe partnerstwo samorządu i władzy centralnej z podmiotami prywatnymi jest niezbędne do tego, byśmy wszyscy mogli sprostać oczekiwaniom mieszkańców, w tym przedsiębiorców.
Michał Ziółkowski: Dokładnie tak. Ogromną przyszłość ma, naszym zdaniem, współpraca wszystkich stron przy rozbudowie nowoczesnej infrastruktury. Operatorzy już dziś dostarczają usługi do klientów końcowych z wykorzystaniem sieci hurtowych, takich, jakimi zarządza Polski Światłowód Otwarty. W Play uważamy, że rynkowa współpraca infrastrukturalna ma głęboki sens i jako operatorzy telekomunikacyjni główne wysiłki powinniśmy koncentrować wokół satysfakcji klientów korzystających z naszych usług. ©℗