Związek Nauczycielstwa Polskiego (ZNP) ponownie będzie interweniował u premiera o przyspieszenie prac nad nowym systemem waloryzacji wynagrodzeń nauczycieli.
Henryk Kiepura, wiceminister edukacji, na ostatnim posiedzeniu sejmowej podkomisji zadeklarował, że będzie przekonywał Barbarę Nowacką, minister edukacji, aby wysokość pieniędzy przeznaczanych na oświatę uzgadniać ze związkami już na etapie przygotowywania założeń do projektu ustawy budżetowej.
– To jedyne konkrety, jakie padły. Będziemy interweniować u premiera, aby ten nasz obywatelski projekt nowelizacji Karty nauczyciela w zaktualizowanej wersji wreszcie został uchwalony – zapowiada Krzysztof Baszczyński z ZNP.
Pojawiły się głosy z opozycji, że do tego projektu powrócono tylko z uwagi na toczącą się kampanię prezydencką, aby zyskać głosy nauczycieli. Przypomnijmy, projekt dotyczy powiązania nauczycielskich pensji z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce narodowej. Został wniesiony do Sejmu jeszcze w poprzedniej kadencji w listopadzie 2021 r. Teraz pracuje nad nim sejmowa podkomisja.
Adam Krzemiński, poseł PO i przewodniczący podkomisji, wytknął błędy w projekcie. Wątpliwości budzi nieaktualność projektu z obecnym stanem prawnym (np. nie ma już nauczycieli stażystów, o których mowa w projekcie). Twierdzi też, że związkowa propozycja może się okazać niekorzystna dla nauczycieli. Zwrócił uwagę, że w ostatnich 16 latach aż siedem razy dynamika wzrostu płac nauczycieli była wyższa niż wzrost wynagrodzeń w gospodarce narodowej, z którą związki chcą powiązać podwyżki dla osób uczących w samorządowych szkołach i przedszkolach. Posłowie zwrócili się do resortu edukacji o przygotowanie prognoz finansowych proponowanych rozwiązań.
Z kolei Sławomir Broniarz uważa, że zmiany pozwolą na oderwanie podwyżek płac nauczycieli od decyzji politycznych. Natomiast Waldemar Jakubowski, przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”, zaproponował całkowite odejście od średnich płac nauczycieli. W zamian jego związek chce, aby minimalne płace na poszczególnych stopniach awansu były w wysokości 100 proc. przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, a w przypadku nauczyciela mianowanego – 125 proc. i dyplomowanego 150 proc. ©℗
Podstawa prawna
Etap legislacyjny
Projekt w trakcie prac Sejmu