Szkoły, przedszkola, żłobki czy kluby dziecięce będą musiały zapewnić dzieciom ze specjalnymi potrzebami żywieniowymi posiłki dostosowane do ich diety. Tak wynika z projektu nowelizacji ustawy – Prawo oświatowe oraz ustawy o opiece nad dziećmi do lat trzech, który przedstawili posłowie Polski 2050 – Trzeciej Drogi.

„Dziecko w żłobku, przedszkolu czy szkole musi czuć się komfortowo. Jednym z elementów takiego komfortu jest m.in. akceptacja przez grupę społeczną, w której się znajduje. Wszelkie odmienności, w tym spowodowane niemożnością spożycia wspólnie posiłku, powodują nie tylko dyskomfort psychiczny, ale mogą doprowadzić do wykluczenia z grupy” – argumentują autorzy projektu i proponują nałożenie na placówki oświatowe i opiekuńcze wymogu zapewnienia dzieciom posiłków zgodnych z ich szczególnymi wymaganiami zdrowotnymi.

Wyjaśniają, że prowadzony przez organizacje pozarządowe monitoring wskazuje na potrzebę zmian. Problemy zgłaszają też rodzice dzieci, które ze względów zdrowotnych muszą stosować diety eliminacyjne. „Spożywanie przez dziecko chorujące na alergię lub nietolerancję pokarmową posiłków ze składnikami dla niego zabronionymi wiąże się z dużym ryzykiem wystąpienia problemów zdrowotnych” – podkreślają posłowie.

Nowelizacja ma wejść w życie trzy miesiące od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Dłuższy termin jest potrzebny m.in. dlatego, aby minister zdrowia miał czas na konsultacje i wydanie trzech rozporządzeń. W aktach tych zostaną określone: w jaki sposób rodzic będzie przekazywać informację, że dziecko wymaga specjalnej diety oraz kto może opracować jadłospis dla osób ze szczególnymi wymaganiami. Może się okazać zatem, że szkoły będą musiały zatrudnić dietetyków. ©℗