„Udało się osiągnąć konsensus dzięki dodatkowym spotkaniom roboczym, podczas których projektodawcy i przedstawiciele strony samorządowej wspólnie pracowali nad zmianą przepisów, które były nie do zaakceptowania z samorządowego punktu widzenia” – czytamy na stronie internetowej Związku Miast Polskich.
Potwierdziły się zatem informacje DGP o tym, że zakończyły się wielomiesięczne, trudne negocjacje z rządem i ostatecznie strona samorządowa pozytywnie zaopiniowała projekt ustawy o ochronie ludności oraz o stanie klęski żywiołowej (pisaliśmy o tym w artykule „Zielone światło dla ochrony ludności”, DGP nr 71/2023).
Jeszcze kilka tygodni temu nic nie wskazywało na pozytywne zakończenie rozmów. Sytuacja zaczęła się zmieniać na początku marca, kiedy to Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przystało na kluczowy postulat samorządowców o wykreślenie z ustawy kontrowersyjnych przepisów umożliwiających wojewodzie lub jego pełnomocnikowi przejęcie zadań władz lokalnych w nowym stanie zagrożenia.
Podczas kolejnych spotkań rząd przystał również na zmiany dotyczące finansowania nowego Krajowego Systemu Informatycznego o Zasobach Ochrony Ludności (SI OMNIBUS) czy uprawnień wójtów, burmistrzów i prezydentów miast w czasie stanu klęski żywiołowej.
W opinii znalazły się uwagi do projektu, które zapowiadaliśmy. Lokalni włodarze podnoszą m.in., że do tej pory nie zostały upublicznione akty wykonawcze do ustawy, a w tych mają zostać uszczegółowione m.in. nowe zadania JST. ©℗