Przepisy nie upoważniają radnych do zawarcia w uchwale żądania, aby w celu uzyskania dotacji podmiot prowadzący żłobek podawał imienny wykaz dzieci objętych opieką – uznał Naczelny Sąd Administracyjny.

NSA rozpatrywał skargę złożoną przez jedno z miast z województwa śląskiego. Spór dotyczył uchwały podjętej przez jego radnych w sprawie określenia wysokości i zasad ustalania oraz rozliczania dotacji celowej dla prywatnych żłobków działających na terenie samorządu. Część zawartych w niej regulacji została zaskarżona przez Regionalną Izbę Obrachunkową (RIO) w Katowicach. Organ nadzoru zakwestionował m.in. zapis przewidujący przyznanie dofinansowania w wysokości 50 proc. kwoty opłaty ustalonej przez właściciela placówki, ale pod warunkiem, że należność ponoszona przez rodzica nie może być wyższa niż 800 zł. RIO miała też zastrzeżenia do wymogu nakładającego na podmiot prowadzący żłobek obowiązku comiesięcznego przekazywania – razem z wnioskiem o wypłatę miesięcznej transzy dotacji – wykazu dzieci objętych opieką.
Zdaniem RIO wymienione wyżej elementy uchwały naruszają art. 60 ust. 1 i 2 ustawy z 4 lutego 2011 r. o opiece nad dziećmi w wieku do lat trzech (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1324 ze zm.), ponieważ wykraczają poza delegację do jej wydania wynikającą z tych przepisów. Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Gliwicach uwzględnił skargę izby w wyroku wydanym 22 maja 2018 r. (sygn. akt I SA/Gl 331/18). Sąd podkreślił, że choć organ uchwałodawczy jest uprawniony do dowolnego określenia wysokości dotacji celowej (zwłaszcza że jej przyznawanie ma charakter fakultatywny), nie dysponuje umocowaniem do regulowania maksymalnej stawki opłaty za pobyt dziecka w prywatnym żłobku. Co więcej, ingeruje w ten sposób w swobodę kalkulacji kosztów prowadzenia tego typu placówki. WSA uznał też, że wysokość dotacji, o której mowa w art. 60 ust. 1, jest warunkowana wyłącznie liczbą dzieci objętych opieką. Nie ma zatem podstaw do żądania przedstawienia imiennego wykazu podopiecznych placówki w danym miesiącu.
Rada miasta postanowiła złożyć skargę kasacyjną na orzeczenie gliwickiego sądu do NSA, zarzucając mu błędną wykładnię przepisów ustawy żłobkowej. Argumentowała, że podjęta przez nią uchwała nie wykroczyła poza zakres upoważnienia do jej przyjęcia. NSA orzekł jednak, że skarga nie była zasadna, i ją oddalił. Podobnie jak WSA zwrócił uwagę, że ustalając wysokość dofinansowania, organ dotujący musi dysponować tylko wiedzą o liczbie dzieci objętych opieką. Dodał, że żaden przepis ustawy nie daje radzie gminy prawa do żądania danych dzieci, ich rodziców i opiekunów.
NSA zgodził się również ze stwierdzeniem WSA o bezprawności warunku, który uzależnia uzyskanie dotacji od określonego przez radnych poziomu opłaty. Przypomniał, że w ramach upoważnienia ustawowego rada może ustalić górny limit dofinansowania lub jego wysokość, ale z art. 60 ust. 2 nie wynika, że ma ona kompetencje, aby ograniczyć maksymalną stawkę opłaty ponoszonej przez rodzica, po przekroczeniu której podmiot prowadzący żłobek będzie pozbawiony wsparcia. Jest to bowiem wprowadzenie warunku reglamentującego możliwość skorzystania z dotacji, co oznacza, że jest on sprzeczny ze wspomnianym przepisem.©℗

orzecznictwo

Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 19 października 2022 r., sygn. akt I GSK 3285/18 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia