Szykuje się kolejna odsłona stołecznego sporu o uchwałę uzależniającą wysokość opłaty śmieciowej od zużycia wody (uchwała XXXVIII/1201/2020 z 15 października 2020 r.). Naczelny Sąd Administracyjny uchylił w całości wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Sprawa wróci do ponownego rozpatrzenia przez WSA.

Wcześniej WSA stwierdził nieważność części przepisów wprowadzających w Warszawie metodę wodną do obliczania wysokości opłaty śmieciowej, w zakresie m.in. ustalenia wysokości opłaty przy pomocy przelicznika 12,73 zł za 1 m sześc. oraz w zakresie, w którym określono zasady naliczania opłaty w nieruchomościach nieopomiarowanych. Prokuratura Okręgowa w Warszawie domagała się unieważnienia tych przepisów w całości.
Czego konkretnie dotyczył spór? Prokurator zaskarżył zastosowanie metody od zużycia wody do obliczenia wysokości opłaty w nieruchomościach niewyposażonych w wodomierz główny, niepodłączonych do sieci wodociągowej i innych, dla których nie ma odpowiednich danych dotyczących zużycia wody. Skarga dotyczyła także przyjęcia przeciętnej normy zużycia wody na jednego mieszkańca takiej nieruchomości w wysokości 4 m sześc. W ocenie prokuratora doprowadziło to do nałożenia na mieszkańców nieruchomości bez wodomierza opłaty minimalnej za gospodarowanie odpadami komunalnymi wynoszącej 50,92 zł miesięcznie.
Z informacji przekazanych przez warszawski ratusz wynika, że NSA w uzasadnieniu ustnym stwierdził m.in., że w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku sąd pierwszej instancji odwołał się w całości do innego orzeczenia, które uprzednio uchylono prawomocnym już wyrokiem. Dlatego przedmiotowy wyrok musiał zostać uchylony. Ponadto NSA wskazał, że podczas ponownego rozpatrywania sprawy WSA powinien wziąć pod uwagę również kolejność podejmowanych uchwał dotyczących metody od zużycia wody: wspomnianej z 15 października 2020 r. i 26 listopada 2020 r. (uchwała nr XL/1254/2020). W przypadku uchwał z listopada, które korygowały przepisy z października, NSA także uchylił zaskarżone wyroki WSA i przekazał do ponownego rozpatrzenia sądowi pierwszej instancji. Ratusz poinformował, że według NSA uzasadnienie uchylonych wyroków WSA „zostało sporządzone w sposób wadliwy i nie tłumaczy mieszkańcom oraz władzom Warszawy, jak należy prawidłowo stosować przepisy ustawy czystościowej”. W szczególności stwierdzono m.in. brak wytycznych dotyczących dalszego działania Rady m.st. Warszawy, a także wskazano, że „uzasadnienia orzeczeń WSA są wewnętrznie sprzeczne”.
Przypomnijmy też, że władze miasta zdecydowały się na wprowadzenie metody wodnej (obowiązywała od 1 kwietnia 2021 r.), aby uszczelnić system poboru opłat. Miasto wycofało się z niej i obecnie w Warszawie obowiązuje metoda „od gospodarstwa domowego”. W zabudowie wielolokalowej obowiązuje teraz stała wysokość opłaty – 85 zł, a mieszkańcy domów jednorodzinnych płacą miesięcznie 107 zł.
Z analizy stanu gospodarki odpadami komunalnymi m.st. Warszawy za rok 2020 wynika, że koszty funkcjonowania systemu wyniosły blisko 1,3 mld zł. Natomiast całościowe przychody to około 745 mln zł (system co do zasady jest finansowany z wpływów z opłat). Deficyt na gospodarowanie odpadami w Warszawie wyniósł więc ponad 500 mln zł.