Sławomir Piechota z PO, przewodniczący sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny powiedział IAR, że konieczność nowelizacji wynikała między innymi z tego, że wiele osób nie zdążyło z uzyskaniem nowego orzeczenia o niepełnosprawności, co zgodnie z ustawą, warunkuje wydanie nowej karty parkingowej. - Okazało się, że wakacje to nie był dobry czas na rozpoczęcie wymiany kart parkingowych - powiedział Piechota.
Poseł przyznał również, że na realizację uchwalonych w ubiegłym roku przepisów po prostu zabrakło pieniędzy, co doprowadziło do dużych napięć zwłaszcza powiatowych zespołów orzekających o niepełnosprawności. Dodał, że kolejnym powodem były wątpliwości interpretacyjne poprzedniej ustawy. - Stąd też spory np. od jakiego wieku dziecko niepełnosprawne też powinno otrzymać kartę parkingową.
Przewodniczący sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny powiedział również, że dwie ostatnie kwestie są powoli rozwiązywane, bo pieniądze dla zespołów orzekających o niepełnosprawności zostały już uruchomione. Rozpoczęto tez szkolenia wojewódzkich i powiatowych zespołów, by wyeliminować wszystkie wątpliwości interpretacyjne.
Stare karty parkingowe do tej były wydawane na czas nieograniczony.
Od 1 lipca, po wejściu w życie poprzedniej nowelizacji Prawa o ruchu drogowym, są wydawane nie dłużej, niż na 5 lat. Zmiany mają ukrócić nadużycia związane z używaniem kart parkingowych wydawanych niepełnosprawnym.
Nowelizację musi jeszcze rozparzyć Senat.