Nie tylko samorządowcy, ale także rządowi legislatorzy domagają się wyjaśnienia, dlaczego zwrot dla gmin za wprowadzenie nowych zasad w naliczaniu daniny od wiatraków w trakcie 2018 r. ma objąć jedynie pół roku.

Możliwość ubiegania się o zwrot pieniędzy przez gminy, które straciły na zmianach w naliczaniu podatku od wiatraków, zakłada przygotowany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska projekt ustawy o rekompensacie dochodów utraconych przez gminy w 2018 r. w związku ze zmianą zakresu opodatkowania elektrowni wiatrowych (zakończyły się jego konsultacje). Konieczność wypłaty rekompensaty wynika z orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego (wyrok z 22 lipca 2020 r., sygn. akt K4/19). TK uznał, że przepisy o opodatkowaniu elektrowni wprowadzone w połowie 2018 r. z mocą wsteczną od 1 stycznia 2018 r. są niekonstytucyjne.
Zaproponowany przez resort klimatu projekt ustawy nie spotkał się z aprobatą samorządowców. – Wyrażamy zdecydowane negatywne stanowisko w tej sprawie. Reprezentując samorządy lokalne, jesteśmy zgodni co do potrzeby rekompensaty za utracone wpływy. Dziwi nas, że ustawodawca zaproponował zwrot utraconych pieniędzy jedynie za okres od 1 stycznia do 13 lipca 2018 r., a nie za cały 2018 r., w którym nastąpiła zmiana zasad mających wpływ na budżety samorządów – wskazuje Jacek Gursz, przewodniczący Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Wielkopolski.
Tłumaczy, że wykazana w orzeczeniu TK niekonstytucyjność działań nie dotyczy jedynie zaproponowanego w projekcie ustawy okresu (od 1 stycznia do 13 lipca 2018 r.), dlatego powinna zostać skorygowana na korzyść jednostek samorządu terytorialnego.
– Zmiana zasady opodatkowania wprowadzona w trakcie roku budżetowego zachwiała planami finansowymi niektórych samorządów. Aby utrzymać założone prognozy budżetowe oraz płynność finansową, niektóre gminy zaciągnęły kredyty, których spłata je obciąża, a do tego ogranicza je finansowo. Sygnalizując ten problem, zwracamy się z prośbą o rozważenie poszerzenia wsparcia i rekompensaty rządowej o koszty odsetek od zaciągniętych zobowiązań w tych jednostkach, które musiały takie rozwiązanie przyjąć – proponuje Jacek Gursz.
Na tę kwestię zwrócili uwagę również przedstawiciele Rządowego Centrum Legislacji. – Uzasadnienie projektu odnosi się do wielu kwestii prawnych związanych z przyjętą przez projektodawcę interpretacją skutków prawnych wyroku TK, ale pominięto w nim kwestię skutków w zakresie terminu wejścia w życie przepisów zakwestionowanych przez trybunał (przewidujących ich wejście w życie w połowie lipca z mocą od 1 stycznia 2018 r.). Zagadnienie to wydaje się mieć istotne znaczenie dla ustalenia okresu, za który ma przysługiwać regulowana w projekcie rekompensata. Wyrok TK i jego uzasadnienie mogą prowadzić do różnych interpretacji. Zasadne jest zatem wyjaśnienie, dlaczego w projekcie przyjęto, że rekompensaty przysługują od 1 stycznia do 13 lipca 2018 r. – wskazuje Monika Salamończyk, wiceprezes RCL.
Samorządowcy niepokoją się również założeniem projektu, że rekompensata będzie wliczona do dochodów gmin. – Z uwagi na wzrost dochodów w 2022 r. z tytułu rekompensat niektóre samorządy mogą popaść w kłopoty finansowe przez pozbawienie prawa do subwencji wyrównawczej, a nawet zobligowanie do wypłaty takowej wobec innych samorządów. Zwracamy się więc z prośbą o rozważenie przez rząd możliwości niewliczania rekompensaty do dochodów własnych gmin – apeluje Jacek Gursz.
Etap legislacyjny
Projekt po konsultacjach