BGK uruchomił już pierwszy nabór chętnych do ubiegania się o środki z Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych. Zapytaliśmy ekspertów, na co warto przeznaczyć dofinansowanie w czterech priorytetowych obszarach

priorytet: źródła ciepła

Zawsze opłaca się postawić na OZE
Paweł Ścigalski pełnomocnik prezydenta miasta Krakowa ds. jakości powietrza
Trudno jest jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, na jakie inwestycje z zakresu modernizacji czy rozwoju źródeł ciepła powinna postawić dana gmina. Wszystko zależy od indywidualnych potrzeb mieszkańców, aktualnego stanu dostępu do energii czy wreszcie problemów, z którymi w tej materii samorząd się mierzy. Ale niezależnie od tego i od wielkości samej jednostki samorządu terytorialnego właściwym kierunkiem będzie inwestycja w odnawialne źródła energii. Korzystna zwłaszcza tam, gdzie mamy do czynienia z budownictwem rozproszonym albo gdzie występują problemy z dostępem do sieci gazowej czy miejskiej. Dla przykładu w Krakowie wymieniając stare piece węglowe, ponad 80 proc. mieszkańców wybierało właśnie to rozwiązanie. Ale od gazu cała UE stopniowo odchodzi i dlatego od kilku lat funkcjonują w mieście programy skierowane do użytkowników indywidualnych polegające na przyznawaniu dotacji do OZE: fotowoltaiki, pomp ciepła czy program termomodernizacji budynków jednorodzinnych, które cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem.
Oprócz OZE zawsze warto inwestować w budownictwo pasywne oraz rozwiązania energetyczne zapewniające niezależność w dostawie ciepła. Do rozważenia jest rozwijanie sieci ciepłowniczych, a także modernizacja zakładów i sieci energetycznych oraz wdrażanie innowacyjnych rozwiązań. Przykładem może być Krakowski Holding Komunalny, który od lipca tego roku zaopatruje miejskie instytucje tylko i wyłącznie w energię odnawialną, a więc taką, która została wytworzona w elektrowniach wiatrowych, fotowoltaicznych czy wodnych.
Oczywiście istotne jest również to, aby dywersyfikować źródła energii ze względu na możliwe ewentualne problemy z dostępem do niej, które przecież kiedyś mogą się pojawić. Większe miasta mają tu zadanie ułatwione, bo występuje w nich lokalna sieć ciepłownicza i część mieszkańców ma możliwość większego wyboru operatora lub źródła skąd pochodzi energia. W Krakowie dotyczy to nie tylko nowych użytkowników, lecz także tych, którzy mają lokale we wspólnotach czy spółdzielniach mieszkaniowych, gdzie prowadzona jest likwidacja starych piecyków gazowych. Pieniądze przydałyby się też na inwestycje dla dużych zakładów przemysłowych, niektóre elektrociepłownie wymagają gruntownych modernizacji i napraw, a udziałowcy – którymi są też gminy – nie dysponują wystarczającymi środkami na realizacje tego typu zadań. ©℗

priorytet: gospodarka odpadami

Warto unowocześniać PSZOK
Maciej Kiełbus partner w Kancelarii Prawnej Dr Krystian Ziemski & Partners w Poznaniu
W dziedzinie gospodarki odpadami komunalnymi jest wciąż wiele do zrobienia, co potwierdza m.in. analiza przygotowana niedawno na zlecenie Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Wskazano w niej na konieczność inwestycji w miejsca przyjmujące rzeczy używane i punkty napraw działające przy Punktach Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK) oraz instalacje do przetwarzania odpadów komunalnych. W przypadku PSZOK na szczególną uwagę zasługują rozwiązania ułatwiające mieszkańcom pozbywanie się tzw. frakcji problemowych, czyli np. zużytego sprzętu elektrycznego czy elektronicznego, odpadów wielkogabarytowych oraz opon. Potrzeby w tym zakresie mają zarówno duże ośrodki miejskie, w których PSZOK funkcjonują, ale gdzie na każdy z nich przypada znaczna liczba mieszkańców, jak i gminy wiejskie, w których z uwagi na rozproszenie zabudowy są znaczne odległości do punktu selektywnej zbiórki.
Starając się o środki z Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych, gminy mogłyby np. rozważyć zainwestowanie w organizację punktów bezobsługowych, które mogą pozwolić na niższe koszty bieżące związane z ich eksploatacją oraz większą dostępność dla mieszkańców. Planując nowe PSZOK, warto także uwzględnić działania zmierzające do zapobiegania powstawaniu odpadów, w tym tworzenie punktów napraw i ponownego użycia produktów lub części produktów niebędących odpadami. W zakresie instalacji na szczególną uwagę zasługują przedsięwzięcia dotyczące bioodpadów, które odgrywają znaczącą rolę w całości strumienia odpadów komunalnych, a jednocześnie mają niezwykle specyficznych charakter uzasadniający ich zagospodarowanie stosunkowo blisko miejsca wytworzenia.
Tego typu instalacje będą niezwykle istotne w kontekście osiągania nałożonych na gminy poziomów recyklingu. Środki potrzebne są także na funkcjonujące już instalacje mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów , które powinny z czasem przeobrazić się w centra recyklingu służące doczyszczaniu i segregacji frakcji selektywnie zebranych. ©℗

priorytet: infrastruktura drogowa

Celem rozwój transportu szynowego i ścieżek rowerowych
dr Michał Beim Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu, Instytut Sobieskiego w Warszawie
Przygotowując projekty do Programu Inwestycji Strategicznych, należy mieć na uwadze tendencje, które nasiliła pandemia. Wpłynęła ona na zachowania transportowe – przez popularyzację zdalnej nauki, pracy czy zakupów online spadł popyt na transport, wzrosła z kolei liczba podróży pieszych czy rowerowych. Jednocześnie samorządy odczuły jeszcze większe ograniczenie budżetu, niż miało to miejsce po zmianach w PIT. Sytuacja powinna więc skłaniać włodarzy miast do podejmowania takich inwestycji, które przyniosą jak najlepszy efekt transportowy, generując stosunkowo najmniejsze koszty utrzymania systemu. W miastach, nie tylko tych największych, priorytetem powinna być więc rozbudowa sieci tramwajowych oraz infrastruktury rowerowej. Autobusów elektrycznych lub na wodór na dłuższą metę nie można traktować bowiem jako alternatywy dla tramwajów. Przemawiają za tym przede wszystkim koszty – przegubowy elektryk kosztuje połowę tego co nowoczesny tramwaj. Autobus kupuje się na dekadę, półtorej, a tramwaj na trzy lub cztery. A pojemność tramwaju jest niemal dwukrotnie większa, transport szynowy zaś ma też wyższą efektywność energetyczną.
Z kolei rozwój infrastruktury rowerowej w dużych i średnich miastach ma szanse na szybki sukces. Udział ruchu rowerowego w polskich miastach szybko rośnie. Tam, gdzie pojawia się wysokiej jakości infrastruktura rowerowa, tam są też użytkownicy, którzy na co dzień rowerem dojeżdżają do pracy, szkół czy po zakupy. A to ogranicza korki oraz zanieczyszczenia powietrza i hałas. Na obszarach wiejskich, przedmieść i w mniejszych ośrodkach miejskich drogi dla pieszych i rowerzystów to przede wszystkim walka z wykluczeniem transportowym przy jednoczesnej poprawie bezpieczeństwa ruchu drogowego. Podmiejskie szosy pozbawione chodników lub dróg rowerowych uniemożliwiają samodzielne docieranie dzieci do szkół, bezpieczne dojście do sklepów czy dojazd rowerem do pracy lub stacji kolejowej. Przy słabej ofercie transportu publicznego lub jego zupełnym braku jedynym sposobem pozostaje auto.
Przy doborze wniosków do nowo powstałego funduszu istotne jest zdefiniowanie priorytetów inwestycyjnych. W pierwszej kolejności nowe torowiska czy drogi rowerowe powinny powstawać tam, gdzie są najbardziej potrzebne, a niekoniecznie tam, gdzie najłatwiej przygotować projekt. Sukces inwestycji finansowanych z Polskiego Ładu będzie przekładać się na dalsze społeczne poparcie. ©℗

priorytet: wodociągi i kanalizacja

Środki głównie dla małych gmin i obszarów wiejskich
dr inż. Tadeusz Rzepecki przewodniczący Rady Izby Gospodarczej Wodociągi Polskie
Proponowany przez BGK program jest adresowany do najmniejszych przedsiębiorstw – gmin wiejskich, które z trudnością znajdują znaczące środki na realizację zadań wodociągowania i kanalizacji na swoich terenach. To właśnie w takich gminach występuje największa nierównowaga w zaopatrzeniu w wodę w stosunku do odprowadzania ścieków. Na terenach wiejskich zaledwie nieco ponad 40 proc. mieszkańców korzysta z sieci kanalizacyjnej. Inwestycje kanalizacyjne są ponadto w takich terenach szczególnie kosztowne, gdyż rozproszona zabudowa powoduje konieczność poniesienia znacznie większych kosztów na przyłączenie każdej nowej nieruchomości. Dlatego umieszczenie projektów wodno-kanalizacyjnych w priorytecie 1 z najwyższym maksymalnym dofinansowaniem wydaje się racjonalne. Krótki okres zgłaszania wniosków i wakacyjny okres będą preferowały inwestycje już przygotowane, z projektami i pozwoleniami na budowę. Będą to projekty, które zostały wstrzymane ze względu na stan epidemii lub z powodu złego stanu finansów inwestora.
Wydaje się, że nadszedł czas na pobudzenie lokalnych inwestycji infrastrukturalnych w programach rządowych. Gminom przyjdzie się jednak zmierzyć z nieco odmiennymi procedurami. Jeżeli realizacja inwestycji będzie krótsza niż jeden rok, to wypłata środków z BGK będzie następowała dopiero po zrealizowaniu zadania. Jeżeli okres realizacji będzie dłuższy niż rok, to możliwe będą maksymalnie dwie, trzy transze wypłat. Wykonawcy robót będą musieli zatem kredytować przez dłuższy czas realizowaną inwestycję, a zatem potencjalnie będzie ona droższa.
Rzadko w montażu finansowym interesujemy się źródłami pochodzenia środków, które stanowią dotację do naszych projektów. A może warto tym razem poznać mechanizm pozyskania środków finansowych? Okazuje się, że źródłem będą, po udzieleniu ostatecznej promesy inwestycyjnej dla gmin i podpisaniu umowy na realizację inwestycji, celowe obligacje Banku Gospodarstwa Krajowego. Takiej formy finansowania inwestycji wodociągowych w Polsce jeszcze nie stosowaliśmy. ©℗
Oprac.
O tym, jak wypełnić wniosek o środki z Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych, można się dowiedzieć ze ściągawki na s. C8.
Ostatni odcinek cyklu „Jak tworzyć dobre i czytelne prawo miejscowe” opublikujemy w kolejnym dodatku Samorząd i Administracja 21 lipca.