Organ MOPS odmówił skierowania chłopca do środowiskowego domu samopomocy (ŚDS). Wskazał, że jego opiekun nie wyraził zgody na przeprowadzenie wywiadu środowiskowego, a stan zdrowia podopiecznego nie pozwala na uczestnictwo w zajęciach.
W odwołaniu ojciec dziecka podkreślił, że choć ostatnio stan zdrowia chłopca się pogorszył, to zdaniem lekarzy w każdej chwili może ulec poprawie, a wówczas będzie on uczęszczał na zajęcia. Podkreślił, że informował pracownika ośrodka, iż ze względu na pandemię nie może się spotkać w celu przeprowadzenia wywiadu, a sytuacja materialna rodziny nie uległa zmianie.